Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Sob 21:27, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | .to sie zdziwilam, bo to bylo zawsze najpopularniejsze imie...a juz w szkole podstawowej bylo na 5 w jednej klasie |
Ja jak do tej pory spotkałam w życiu chyba tylko 2 albo 3 Kasie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olksen
Troll forumowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z brzucha mamy :)
|
Wysłany: Sob 21:38, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ale wiecie co Ole (tak mam na imie dla nie wtajemniczonych - Olksen to tylko muj historyczny pseudonim) też sa popularne. Ja zawsze w klasie byłam jedna, a teraz nie moge sie przyzwyczaic bo w mojej nowej klasie jest jeszcze jedna Ola... ogólnie to nie jest nas aż tak mało, chodź w mojej rodzinie to chyba jestem jedyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hela
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Demon City
|
Wysłany: Sob 22:49, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to ja tak samo, zawsze tylko jedna a potem w lieum sie jakos Magdy namnozyly.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Troll forumowy
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:55, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj imie Kasia tak szybko nie zginie, bo moja ciocia jest w 5 miesiącu ciąży i chce dać swojej córeczce na imie Kasia tzn. jej mąż chce. Tak na marginesie to ta ciocia też ma na imie Kasia ale bezsens
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Nie 0:20, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
kasia a liczylas "kasie parabolke:???hehe
ankow nie jest malo. w mojej rodzinie to jest tak:babcia ania, ja ania, siostra cioteczna ania, chrzestna brata ania. to chyba wszystko...a w klasie ja jestem tylko z takim imieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:23, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja najwiecej to znam Ani, Oli, Kasi i Magd to tak roczniki 1982 - 1985 Rodzice mieli malo oryginalne pomysly...dlatego moja corka bedzie Marcyjanna
|
|
Powrót do góry |
|
|
hoobagirl
Przybłęda
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: a co Cię to obchodzi xD
|
Wysłany: Nie 15:59, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie w rodzinie jest za dużo Baś... moja mama, ciocie (ze trzy), kuzynka, qmpelki ( jakieś cztery), chrzestna - same Basie
Pimpinellanisum bardzo oryginalne imię
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Nie 18:14, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ha ha! A ja na drugie mam Basia. Trochę to wkurzające - Kasia-Basia. To "Basia" to po babci. Nie podoba mi się Ale i tak miałam szczęście, bo Justyna dostała drugie imię po drugiej babci
No jak Justyna? Powiesz, jak masz na drugie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:41, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem Katarzyna Karolina imiona totalnie nie wiadomo skad, ale teraz sie juz pogodzilam, bo uzywam obydwu ze wzgledu na bardzo popularne naziwsko i zestawianie popularnego imienia i nazwiska bywa klopotliwe...
Marcyjanna imie pozostawione w zanadrzu dla coreczki to po mojej prababci... druga prababka byla Marianna... dziwnie by to wygladalo miec corki: Marcyjanna i Marianna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Troll forumowy
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:47, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moja ciocia miała na imie Marianna i moja kuzynka tak ma Ja na chrzcie nie dostałam drugiego imienia, ale niedługo nareszcie będę miała bierzmowanie i myślę nad Judyta albo Amelia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:17, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam tylko dwa bo nie bralam bierzmowania...ale pewnie z okazji slubu (jak kiedys w koncu upoluje jakiegos faceta , od 1,5 roku swietuje bycie singielka) bede musiala wziasc, chyba ze trafi mi sie nie ochrzczony albo innego wyznania, to wtedy odpada koniecznosc bierzmowania )
A wtedy... hmmm... musze znalesc jakies pokrecone imie, bo mam zapedy do takich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olksen
Troll forumowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z brzucha mamy :)
|
Wysłany: Nie 21:03, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja nie mam co narzekać na imie bo podoba mi sie i nielicząc bierzmowania (Teresa po babci) to nie mam 2 imionka... a jeśli chodzi o dzieci to zbytnio za nimi nie przepadam, działają mi na nerwy... nie chce ich nawet mieć, ale znając życie w przyszłości zmianie może zdanie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Troll forumowy
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21:11, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Olksen jesteśmy do siebie podobne, bo też nie lubię dzieci, wrzeszczą, płaczą z byle powodu i w ogóle do kitu jest, bo jesteś przez nie ograniczona. Ja chciałam wziąć po babci, ale nie ma św. Czesławy więc lipa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:42, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedziec wam cos... ja jestem na takim etapie, ze moi znajomi maja juz dzieci... i nagle odkrywam, ze dla mnie placz dziecka nie jest denerwujacy tylko sciska za serce... Instynkt macierzynski wzial gore... A kiedys tez mnie denerwowal, ale w sumie moze to tak pomyslane jest w naturze, zeby za mlode kobiety nie zostawaly matkami. Niestety szdziecko potrzebuje odpowiedzialnych rodzicow. A facet ktory cpa i pije to toszke za duzo jak dla mnie, a juz na pewno nie jest to material na ojca... jak ma sie 34 lata takich rzeczy juz sie nie robi. Tak wiec czekam na kogos innego i moj instynkt wylewam na dzieci kolezanek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olksen
Troll forumowy
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z brzucha mamy :)
|
Wysłany: Nie 22:07, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pisząc że w przyszłości zmienie swój pogląd w sprawie dzieci mówiłam serio... mój brat który jest starszy odemnie 11 lat ma dzieci w wieku 6 i 4 lat ostatnio nawet polubiłam te dzieciaki ale kiedyś działaly mi na nerwy... co do tego podejścia wszystko sie zmieniło gdy dowiedziałam sie że mam siostre która teraz bedzie miał rok gdy pierwszy raz ja zobaczyłam wogule nie miałam pojecia jak mam sie wobec takiego malucha zachowac... ale w sercu czułam, że bardzo ja kocham i chciała bym mieć wpływ na jej życie... moje sytuacja rodzinna uniemożliwia mi widzenie z nia, ale czuje że dzieki mojej siostrze zmienie zdanie na temat dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
|