Wasze nałogi

ivi

to dla Ciebie tez wszystkiego naj i zeby BT do Polski przyjechal tak jak sobie tgo zyczysz Wink

troche egoistyczne te moje zyczenia ale mysle ze kazdy z tego forum by sie ucieszyl jakby przyjechali w koncu do nas Very Happy

Kate

Ja też składam życzenia obu solenizantką (jedne spóźnione) wszystkiego o czym marzycie, żeby BT przyjechało do polski i ogólnie nie umiem składać życzeń.... Smile

kasia

Dziękuję wszystkim serdecznie za życzenia Very Happy

.
No i życzę Ci Kasiol wszystkiego naj naj naj Very Happy

Pimpinellanisum

mam nowy nalog...tluczenie glowa w sciane na mysl o zblizajacym sie egzaminie Hrm

ivi

Pimpinellanisum

Mi zostal jeden +obrona inzyniera, ale ten jeden mnie dobija, bo przedmiot bardzo lubie, ale nie sposob w jaki oceniaja na egzaminie Hrm

Olksen

wracając do tematu to moim nałogiem stał sie internet, język polski, muzyka i codzienna dawka słodyczy... oraz BILLY TALENT oczywiście Wink

ivi

dzisiaj sie zorientowalam ze jestem uzalezniona od 'Fallen leaves' Very Happy

jak szlam na zakupy to przez cala droge mi to lecialo Wink

no i oczywiscie mp3 to tez moj nalog-gdyby nie ten przydatny sprzecik, nie moglabym FL sluchac idac na zakupy Laughing

Kate

nałogi oczywiście jak u wszystkich mp3 i internet a poza tym wszystko co się wiąże z górami i może to głupio zabrzmi, ale także mój brat mogę z nim gadać 24 h na dobę, chociaż i tak nikt nas nie rozumie Razz

Olksen

oo kasiu zazdroszcze ci też bym chciała mieć takiego brata z którym mogłabym gadać na okragło, fakt że mam ale jest o 11 lat starszy ma juz swoja rodzinke i mieszka kawałek odemnie:( mam jeszczd siostre na miejscu ale z nia nie moge tak pogadac i jest jeszcze wiecej starsza... no i zostaje mi jeszcze jedna siosrzyczka ale ona mieszka za granica i już nie moge sie doczekac jak mnie odwiedzi, z nia super mi sie gada pomimo że jest miedzy nami 13 lat różnicy:)
no i jestem zdana na moje 2 zwariowane koleżanki... są super pomimo że czasami mnie wkurzaja ale trzymamy sie razem od podstawówki a nawet dłużej:)

Mitica

Ja jestem uzależniona tak jak większość z was od Internetu Smile

A tak poza, to nie mogłabym wytrzymać bez rajdów pieszych Wink

Może to dziwne, ale uwielbiam iść z ciężkim plecakiem tylko po to, żeby potem paść ze zmęczenia Very Happy

Ale jeśli idę ze swoimi znajomymi i to np. w górach (kocham góry!) to są to najlepsze chwile w moim życiu Smile

Heh, chodzę na różne rajdy przynajmniej 1 w miesiącu i przy okazji realizuję PTTK. Very Happy

A z takich normalnych rzeczy to nie wyobrażam sobie dnia bez czegoś słodkiego Wink

Jak nieraz nic nie ma w domu typu batonik, to potrafię zjeść cały słoik dżemu Very Happy

Aha, i gitara Smile

Tak właściwie to tak dobrze gram od hmm, może miesiąca, ale dzień bez wyrzępolenia jakiejś piosenki to dzień stracony Very Happy

Ostatnim nałogiem jest chyba siatkówka... Kocham ten sport Wink

No i wiadomo, muzyka. Mam nadzieję że mnie nie zatłuczecie, jeśli napiszę że to nie BT słucham nałogowo...? Wink

Jestem uzależniona od Guano Apes (zespół o którym wiem praktycznie wszystko i którego byłam, jestem i będę dziką fanką na wieki, amen Smile

) Oczywiście, BT też lubię Razz

Hehe, i jeszcze Harry Potter Very Happy

Ale tylko pod postacią książek Wink

Moje wszystkie 6 egzemplarzy jest zaczytane na śmierć i teraz kitram 40 zł na 7-mą część (niestety drogo jak na głupią książkę Wink

, ale opłaca się, nawet mama się już nie czepia że tracę kasę na książki, które są dostępne w bibliotece).

I wstyd przyznać, ale tata kupił mi z pół roku temu mp3 z którego wcale nie korzystam Neutral

Jakoś nigdy nie mam czasu nic nagrać i nie odczuwam jakiejś silnej potrzeby aby to zrobić Wink

Olksen

hehe z tą mp3 to żaden wstyd:) ja osobiście jeszcze sie jej nie dorobiłam .... i nie odczuwam wielkiej potrzeby aby ją mieć... a z potterem tez miałam faze, teraz w sumie nie jestem od tego uzależniona, ale to na prawde świetna książka. Wielu ludzi twierdzi, że jest głupia lub nadaje sie tylko dla dzieci, pomimo że nie sięgneli po ta lekture... a to błąd...

Hela

z mp3 to jest tak, że jak juz zaczniesz ja uzywac to nie bedziesz mogła pzrestać Razz

ivi

to prawda - ja sobie na przyklad nie wyobrazam podrozy pociagiem przez 3 godz bez mp3 Smile

a musze przyznac ze dosc czesto taka trase pokonuje...

Emily · Wysłany: Śro 20:03, 28 Mar 2007 Temat postu:

Hmm... Ja jestem uzależniona od arbuzowej gumy do żucia, książki "Oskar i pani Róża" E.E. Schmitta, "Boulevard of Broken Dreams" Green Daya i skype`a. Oczywiście o BT wspominać nie muszę... tu chyba wszyscy są od nich uzależnieni. Szczególnie od Red Flag i Pins and Needles... tak, bez tych rzeczy nie mogłabym żyć.