Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Pią 18:33, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
my co roku w śmieciarzy się zabawialiśmy, a nasza pomysłowa dyrektorka wzieła że w tym roku w sobote odpracowujemy w SZKOLE I PIĄTKOWE LEKCJE MIELIŚMY, ale jedyna to chemia była normalna ;/ inne to przymulone lekcje robilismy co chcieliśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fanny
Troll forumowy
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: OlesnO
|
Wysłany: Pią 18:34, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja jade do Wa-wy Lotnisko zobaaczyć , ale przynajmniej do Sejmu i Imaxa idziemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Pią 18:42, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
o nie.. Warszawa... złe wspomnienia z 4 klasy D
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Sob 11:39, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
kasia musimy naszego czolga zmusic do jakiejs wycieczki! nie ma bata! chociazby do napoleonowa trzeba sie zebrac w kupe (z przewaga kupy) i isc do niej!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Sob 11:44, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A pamiętasz, co było rok albo dwa lata temu? Na wycieczkę zgłosili się prawie wszyscy, rodzice się zgłosili, a oświadczenie dało ledwie 8 osób. Klasowej wycieczki się nigdy nie zrobi... A ten nasz Walec pewnie będzie narzekał, jak wspomnimy o Napoleonowie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Sob 11:47, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a ja w poniedzialek na angielskim powiem ze ma byc wycieczka! nawet moge jej pomoc w obliczaniu kosztow....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Sob 11:50, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie o to chodzi. Ona nie chce z nami nigdzie jechać. Boi się. No i taka jakaś bez życia jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Sob 11:51, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to niech wezmie kure . nie no zart. a jak nie to wezmiemy jakiegos innego nauczyciela...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanny
Troll forumowy
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: OlesnO
|
Wysłany: Sob 12:30, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
moja tez się boi z nami jechać ale jedzie jeszcze dodatkowo 3 nauczycieli(na 2 klasy)
kasia napisał: | No i taka jakaś bez życia jest. |
czy wiekszość wychowawców musi być taka??
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Sob 13:29, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałam, że większość. Powiedziałam, że nasza taka jest. Inna klasa III ma bardzo fajną wychowawczynią. Da się z nią pogadać, jest trochę zwariowana, charyzmatyczna, umie czegoś nauczyć (uczy historii), wpoić dużo życiowych wartości. Ale nasza wychowawczyni niestety jest jaka jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanny
Troll forumowy
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: OlesnO
|
Wysłany: Sob 13:32, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie w szkole wiekszość wychowawczyń jest takich bez życia, trzeba mieć szczeście, żeby na jakąś fajną trafić
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Sob 14:15, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moja wychowawczyni jest beznadziejna, nie umie się przyznać do błedu, narzuca swoje zdanie i się z nami nie liczy, a wszystko dlatego bo poprzedni wychowawca miał nowotwór i zamiana padła na nią,(ja go nie znam bo sie przepisalam do tej klasy w tym roku)na szczęscie wyszedł z tego, uczy historii i w nastepnym roku wraca do pracy, ale za to taka świetną PEŁNĄ ŻYCIA mamy nauczycielke od historii,to tu coś smiesznego opowie pobrecha się z naszych głupot doda cos od siebie niestety tylko na ten rok... najlepsza nauczycielka jaka by mogła się tylko przytrafić-dobra na wychowawczynie,ale zobaczymy jak będzie w następnym roku... czy facetke od polaka zdejma z naszego wychowastwa i oddadza pierwszego mam nadzieje... o mój kolega,który jak sądzą nauczyciele rozbija nasze lekcje i podobno jest juz postanowione,ze przenoszą go do innej klasy, kiedyś na historii ... bo pani cos takiego *co ty Karol robisz? -wali konia *dobrze,że nie koń jego ...Jonasz ty to masz teksty, albo mam w klasie taką koleżanke,która jest za wrażliwa i strasznie szybko się denerwują wszyscy nauczyciele się na nią wydzierają, że jest taka i taka(w sensie,że chamsko sie zachowuje itp) a facetka od historii chociaż próbuje ją zrozumieć i mówi 'Ela,spokojnie,weż kilka głębokich oddechów,uspokój się' i wszystko na spokojnie. Szkoda,że każdy nauczyciel nie mógł by chociaż czasem postawić się na naszym miejscu ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Sob 15:36, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nauczyciele historii są najfajniejsi .
U nas w szkole w ogóle są wszyscy nauczyciele są zajebiści. Aż się chce do szkoły wracać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Sob 15:51, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie niestety nie, no ale nie są najgorsi.. właśnie jedynie ta nauczycielka od historii się wyróżnia no i od matmy nawet,ale to jak ma dobry humor na szczescie rzadko miewa ten zły a ja takie perfecto z matmy jestem,że lepiej nie mówić ;/ zmienili nam od biologii na taka kretynke co ciągle jak sie nie tak powie 'nie życze sobie tego, nie życze sobie!' i tak połowa lekcji mija... na nie życzeniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzArNa
Gaduła
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
Wysłany: Sob 16:50, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mój wychowawca jest fajny ale strasznie poczepany ja wogule mam wesołych nauczycieli nielicząc babki od gegry ostatnio miałam wycieczke z moim wychowawcą do Krakowa... jechaliśmy pociągiem jak dojechaliśmy to dał nam 2 h wolnego czasu żebyśmy sobie pochodzili po centrum handlowym a potem poszliśmy na rynek i powiedział " tu jest barbakan tu brama floriańska a teraz macie 2 h wolnego czasu "
|
|
Powrót do góry |
|
|
|