Śniło mi się...

Pimpinellanisum

Dzis mialam koszmarny sen...

Snilo mi sie, ze ejstem w ciazy, ale nie mam zadnego faceta (domyslilam sie, ze sobie zaszalalam gdzioes...dziwne to no ale to sen) potem trafilam do lekarza ktory powiedzial, ze plod jest martwy i trzeba go usunac... Wtedy pierwszy raz zlapal mnie smutek, ze strace swoje dziecko

moja.dobra.strona+widelec

a ja miałam sen który był piękny ale z drugiej strony był koszmarem.
znowu wszystko było wymieszane, byłam tu w Szkocji ale niby na biwaku byłam z moją siostrą, wujkiem i moim G. gdzieś właściwie nie wiem gdzie niby szliśmy ulicami Edynburga i to było takie wspaniałe bo jak sie przytuliłam do G. to czułam jakbym sie do niego na prawdę przytulała te same dreszcze i to przyjemne uczucie,
zaczęło padać więc my dwoje zatrzymaliśmy sie pod jakim daszkiem, i niby zaczęliśmy oglądać film (?) i widziałam siebie i całą resztę na jakimś rusztowaniu każdy gdzie indziej i nagle ja zeskoczyłam a to było bardzo wysoko, i słyszę własny głos jak komentuje ten niby film mówię ze reżyser znęca sie nad bohaterami a potem widzę lekarza który mówi o mnie ze żyje ale jest w śpiączce i znowu komentuje ze to głupi film ze ja tak nie chce ze może stać sie wszystko ale dopiero jak wyjadę a póki jestem z G. chce cały czas spędzić tylko z nim, potem znowu gdzieś sie przenoszę jestem w jakimś domu i wszystko jest takie stare kobiety mają jakieś suknie balowe sama arystokracja wokół Smile

i słyszę smutną melodie coś w stylu hello evanescence i jestem już jakby w tym filmie ale podwójna bo ta druga ja jest gdzieś nie daleko i ci ludzie rozmawiają o mnie ze powinnam przestać tak płakać itd. a ja przytulam sie do jakiejś kobiety i płacze i domyślam sie co sie stało,a potem znowu wszystko jest nowoczesne i słyszę rozmowę jakiegoś faceta i on mówi : nie żyje?
no i w tym momencie już jakby nie śpię płacze ze G. popełnił samobójstwo bo mi sie coś stało ale mi nic nie jest!

a najgorsze w tym wszystkim jest to że ja nadal sie z tego snu nie wybudziłam, jego początek mi sie podobał i ciągle do niego wracam ale końcówko była straszna i nie mogę przestać o niej myśleć,
ostatnio w ogóle śni mi sie dużo dziwnych rzeczy po którym dziwnie sie zachowuje mieszają mi sie przykre wspomnienia i obawy z marzeniami i dobrymi wspomnieniami.
sorry ze sie tak rozpisałam musiałam to wszystko z siebie wyrzucić, żeby sie tego pozbyć, a zanim pogadam o tym z przyjaciółką to trochę czasu minie Smile

doszłam do wniosku ze filmy są strasznie głupie!!

Administrator

lol śniło mi się, że tam na dole pisze
"Mamy 100 000 zarejestrowanych użytkowników" :O

Pimpinellanisum

Hahahaha.... Adminie toz to piekny sen... bajeczke wrecz miales...

A ja nie pamietam co mi sie snilo, ale pamietam, ze bylo mi tak dobrze, cieplo, spokojnie...moze dlatego, ze zasnelam z mp3 w uszach a tam lecialy spokojne balladki Kurta Nilsena

moja.dobra.strona+widelec

a mi sie ostatnio nic nie sni na szczęście
albo przynajmniej nie pamiętam Smile

Milva

A ja dzisiaj miałam koszmary, jakieś czarownice, bleeee.....

lasica

Mnie się śniły ostatnio 2. bardzo podobne do siebie sny.

1). Kartkówka z biologii. Wchodzę do sali, szukam kartki ( w tym czasie wszyscy już piszą ), wyciągam taki mój zeszyt ( w którym jest NAPRAWDĘ totalny chaos, czyli wszystko i nic ), ale nigdzie nie ma podwójnej kartki -.-
A jak ją wreszcie znalazłam, to kartkówka się skończyła xd
2). Tym razem kartkówka z anglika. Mam kartkę! Very Happy

Pani jednak cały czas coś mówi. Słuchamy ją niby wszyscy. Nagle mówi, że za minutę koniec kartkówki. Ja krzyczę na całą salę: "jak to za minutę?!". Okazało się, że wszyscy jednocześnie słuchali i pisali, a ja tylko słuchałam -.-

Kate;D

ja od 3 dni nie śpie znaczy śpie ale godzine pośpie i poźniej leże i znowu zasypiam i tak ciągle

Hela

Ja mam bardzo czesto jakies pokrecone sny ale jak sie bude to zazwyczaj juz ich nie pamietam. Wszystko sie potem jakies takie bez sensu wydaje. Np. ostatnio to cos mi sie sniło, że sie niby na studia dostałam, że jakas pomyłke mieli. I mam pełno jakis takich snów co nic sie ze soba nie laczy Hrm

skejta

A wiecie co mi się śniło ostatnio??! Byłam w jakimś diwnim pomiesczeniu i nagle koło mnie pojawił się mój tato, a obok niego Benek jako mój dentysta!!!!!!!!! Opisywał mój przypadek jako skomplikowany ale da się z tego wyjść!!! Masakra! A później razem z nim wspinaliśmy się na jakąś skałę..... ciekawe co to może oznaczać? Wink

Mitica

Ja też dawno już snu jakiegoś nie miałam.
Ale i tak nie zapomnę, jak kiedyś mi się śniło, że całuję się z Ashtonem Kutcherem na plaży xD

Fan

Fan

lasica

Mnie się dziś śniło, że dostałam dobre oceny z historii. Razz

Mitica

Ale miałam dzisiaj obrzydliwy sen... No więc, spałam sobie we własnym łóżku i nagle obudziłam się (we śnie to wszystko się dzieje). Czułam się strasznie źle i pobiegłam do łazienki wymiotować. Potem wróciłam do łóżka i usnęłam.
A teraz naprawdę co się działo: jak tylko skończył mi się ten sen, sama się obudziłam i faktycznie czułam się okropnie Hrm

I oczywiście poszłam rzygać do kibla. Wybaczcie za szczegóły Very Happy

Ale w życiu nie miałam takiego realistycznego snu. A teraz sobie siedzę w domu, bo nie poszłam do szkoły^^