Nasze marzenia, czyli co byście zrobili z milionem dolców

skejta

Piszemy co zrobilibyśmy gdybyśmy wygrali duuuużo kasy Very Happy

Chodzi tu o nasze marzenia, które wtedy by się spełniły Very Happy

No więc może ja zacznę Razz

Moim największym jest chyba pojechanie na koncert BT Very Happy

skaza

zainwestowalabym - otworzylabym swoj sklep... i potem czekala az sie wszystko rozwinie...

na pewno jako kobieta kupilabym sobie troche new clothes Wink

i pojechala gdzies :]

ale w duzej mierze zainwestowalabym... żeby nie bylo tak ze mam milion i nie mam miliona, ale zeby bylo mam milion - mam wiecej milionow! <evil>

a jakby cos zostalo, albo juz moja marka zaczela zarabiac - przeznaczylabym sporo pieniążków na schroniska dla zwierząt!

Pimpinellanisum

A moze byc milion euro?? bo za milion dolcow to ja nawet dwoch domow nie kupie Hrm

no wiec na poczatek kupilabym sobie domek pod Warszawa czyli juz miliona zlotych lekko mowiac nie ma (bo za milion to domu specjalnie fajnego pod wawka sie nie kupi), potem jeszcze dobry samochodzik...pewnie Jeepa bo jednak drogi pod Wawka sa rozne.

Reszta?? Obligacje skarbowe Very Happy

i zyjemy

lasica

Moim marzeniem jest pojechać do Indii.
Więc jakbym miała taką kasę, to... mm! xd

skejta

Może być i dwa miliony, albo i więcej... Very Happy

Tylko żeby nas nic nie ograniczało w pisaniu Very Happy

dotha_star

jak bym juz tak wygrała to część przeznaczyłabym na rzeszowskie schronisko dla zwierząt, megazakupy, jakies koncerty, troche dałabym rodzicom a reszte odlozyłabym na studia bo sie na płatne wybieram

skejta

Jeszcze chciałabym zdać dobrze maturę, ale to nie koniecznie za pienidzę Very Happy

Kate;D

ja bym dała kase na domy dziecka w mojej okolicy na wielką orkiestre troche dałabym rodzinie kupiła ładny dom poszłabym na wieeeelkie zakupy i na moją szkołe

ivi

ja wiekszosc wygranej przeznaczylabym na podroze. przede wszystkim najpierw bym pojechala do Australii Smile

potem reszta swiata ;p czesc oddala bym na cele charytatywne. no i oczywiscie troche kasy by pewnie poszlo na ciuchy i kosmetyki... Wink

chcialabym pewnie tez cos odlozyc ale nic by mi juz chyba nie zostalo ;]

Hela

Napewno kupilabym sobie mase duperelow co zawsze chcialam mievc ale szkoda mi bylo na to kasy.
Wyczieka najlepiej dookola swiata Very Happy

Czesc poszla by na cele charytatywne bo czasem to ja nie moge patrzec jka ludzie cierpia a inni plytaja wsrod pieniedzy.
Reszte moze bym zainwestowala...

Mitica

Jeszcze się tu nie wypowiadałam?! Surprised

No więc:
1. część odłożyłabym na przyszłość (np. na studia albo coś)
2. część przeznaczyła dla rodziny
3. część oczywiście na podróże Wink

Australia, Wyspy Wielkanocne, Meksyk...
4. trochę by poszło na cele charytatywne
5. reszta dla siebie Very Happy

że jestem kobietą, to oczywiście na ciuchy, kosmetyki, buty (moja namiętność), jakieś inne pierdoły, no wiecie Smile

moja.dobra.strona+widelec

ja bym kupila duzy dom w Edinburghu sciągnełabym tu wszystkich moich znajomych i pojechalabym do hiszpani a potem do californi i moze bym troche dluzej tam pomieszkala i uczylabym sie surfingu i samma jeszcze nie wiem co. ogóleni to marzen jest dużo tylko jak tak pisac o nich to nic mi nie przychodzi do głowy.
wiem jedno w tej chwili to chciałabym wykupic sobie bilet roczny na samoloty do polski, albo najlepiej własny samolot zeby wszedzie latac Very Happy

gosia3715

Założyłabym konto oszczędnościowe w banku Milenium Very Happy

moja.dobra.strona+widelec

no tak przezorna Gosia:) to ja bym troche odłozyla na konto w Halifaxie albo HSBC podobno duze procenty mają Smile

dotha_star

ja bym na drobne rozmieniła Laughing