Książki...czytacie?

Ola

wszystkim nastolatkom obecnym na tym forum polecam książkę 'ala makota'; pamiętnik kilkunastoletniej dziewczyny pisany zabawnym, prostym językiem. lekko się czyta i myślę, że każda nastolatka znajdzie w ali coś z siebie. p; korzystam z możliwości polecenia tej książki, bo jeszcze troche i nie będzie mi wypadać.. p;

Pimpinellanisum

Ja ostatnio przeczytalam kupe bzdur Razz

najpierw "Ćpun" mimo, ze to ksiazka dla mlodziezy, a ja juz raczej tym zaszczytnym mianem sie nie moge nazywac... ale w sumie to nie wiem za co te nagrody dostala, bo to marna kopia "My dzieci z dworca Zoo"

potem jakis totalnie denny kryminal, gdzie od 1 strony wiesz kto zabil "Smierc w wodzie"

Jakas ksiazke - kryminal Erici Spindler, jakies cos...ten no kurcze blade, jednej z tych w stylu Grocholi, teraz sie dorwalam do Nurowskiej "Powrot do Lwowa", a jeszcze dwa kryminaly przytachalam do domu z biblioteki... czytam poki moge, bo jak sie zajme ostatecznie mgr i zaliczaniem we wrzesniu to bedzie totalny brak czasu Sad

Kate;D

ja polecam Kod Leonarda da Vinci naprawde fajna książka tylko troche trudno się czyta

maniek

O rzesz kurdesz zrównałyscie moje kochane kryminaly z ziemia Hrm

aby zapomniec o tych przykrych dla mnie słowach i o całym otaczającym mnie świecie uciekne w otchłań bezsensownych, głupich i nikomu nie potrzebnych baśniowych opowieści ala "WŁADCA PIERŚCIENI" :joke:
kazdy ma prawo czytac to co chce nawet taki przereklamowany papier toaletowy Razz

:to tez joke:

Pimpinellanisum

E ja czytam kryminaly... chociaz nie wszystkie sa lotow nader wysokich...etap czytania ambitnej literatury mam jakos za soba...jak na razie Smile

kasia

Kate;D

kasiu jak ja czytałam tą książke to miałam 12 lat więc troche trudno mi się ją czytało planuje jeszcze raz przeczytać może więcej do mnie dotrze:)

ania

Hela

A ja nigdzie w bibliotece nie mogę znalesć "trzech wiedzm" Pratchetta. Nigdy nie ma tego co akurat chce pożyczyć!

Pimpinellanisum

Aniu wiesz ja troche stara jestem na ksiazke "Cpun" i pewnie dlatego mi sie nie podobala, ze w sumie nic nowego nie powiedziala... a jak dla mnie ktos powinien napisac ksiazke dla nastolatkow o wspolczesnych narkomanach a nie latachg 80./ O dzieciakach z bdobrych, zamoznych rodzin ktore sie staczaja... itd. przydaloby sie takie cos... Bo to jakbym dala wielu nastolatkom nie trafiloby do nich...

Hela

No widzę, że masz wizje Razz

nic tylko barc za długopis i pisać.

Ola

ale z pewnością do każdego nastolatka trafiłby film 'requiem for a dream', po jego obejrzeniu już nie tak łatwo sięgneliby po narkotyki.

fanny

ja się ostatnio wzięłam za "Zaklinacza cieni" G.P. Taylora. Książką dobra, jeden z głównych bohaterów (ten zły) trochę przypomina mi o. Rydzyka Laughing

Anne

Ja polecam "Rotter's Club" Jonatana Coe. Very Happy

Najlepsza jaką kiedykolwiek czytałm. O narodzinach Punk Rocka, Wielkiej Brytanii lat 70., młodzieży z elitarnej szkoły, itp. Bez cenzury, bo jak można mówić o Punk Rocku w obliczu cenzury. Kurcze, chyba jestem alergiczką... zaraz zaczne kichać Confused

Pimpinellanisum