Jak minął dzień.

Kate;D

kurde dzisiaj wróciłam ze szkoły i kurde ciągle mi sie nudzi i tylko mysle o tym koncercie na którym mnie nie bedzie wogole na chacie nie ma co robic, wyjsc z domu to jak pomysle to juz sie zniechcęcam mojs przyjaciółka wyjechała na weekend a ja tak bede zmulac na chacie masakra Sad

Wraith

Ja miałam zakończenie roku, cholera awans społeczny się dokonał Very Happy

nic mi to nie daje właściwie, ale mam już średnie wykształcenie, zawsze lepiej brzmi niż podstawowe Very Happy

Hett

Jak mi miną dzień super że się dopiero zaczął. Nie wyspałam się dziś mam 6 lekcji i na każdej test, po prostu bombowo. Jeszcze mieć tą myśl, że jeszcze 2 dni i przerwa to tragedia;/ jestem ciekawa ile bań nałapie >.< Cool

skaza

weekend w Berlinie! Bombowo!

Gumowe żelki przebijają banany!

Pić należy zaczać wcześnie bo nigdy nie wiadomo kogo spotkasz po drodze.

Kocham i uwielbiam simple plan 10x bardziej niż zwykle Wink

duży plus u mnie mają za koncerciwo i to co sie dzialo przed koncertem! (Przykro mi Billy, ale tego koncertu chyba nie da sie przebić Razz

)

poza tym. poniedziałkowy spontan grupowy Smile

nigdy wiecej nie pic piwa regionalnego warszawskiego i grudziądzkego!

w ogole... ostatnio zycie jest naprawde zajebiaszcze! Very Happy

benka

a wy trzymajcie za mnie kciuki jutro. Jedna dziewczyna z Suwalk,Aneta,zaproponowala mi zebym z nia pojechala na koncert. i w srode bedzie moich rodzicow namawiac. modle sie zeby cos z tego wyszlo...

Wraith

To będę trzymać kciuki. Wczoraj kumpel wrócił z Niemiec i przywiózł mi 2 kg Haribo. Właśnie się od nich porzygałam Very Happy

A cały czas zastanawiam się co mi wyjdzie, jak zmiksuję żelki z wódką.

Hett

Jeee Benka także trzymam kciuki!!

A ja spotkałam się dziś nawet przed chwilą z wielką znieczulicą ludności Polskiej. W drodze ze sklepu napotkałam mężczyznę. Owy pan pytał sie 3 osób po kolei czy mu pomogą dostać sie do przychodni bo on sie źle czuje. On spotkał się z odpowiedział typu "spadaj pan" "przepraszam śpieszę sie". Podszedł do mnie, dla mnie to oczywiste że się pomaga. Zaprowadziłam go więc. Facet kilka razy musiał stanąć, raz upad. Więc można tak powiedzieć że go niosłam bo jego ciężar i jego torby miałam na karku, zero pomocy. wiek 39 lat. gdy doszliśmy to musiałam latać po całej przychodni szukając lekarza. Mało nie wspomnę że szpital choremu na serce, cukrzykowi w 25 C ciepła kazał iśc taki kawał do przychodni z tekstem ze nic panu nie jest. Okazało się że facet ma rozrusznik serca i stan przedzawałowy. facet był tak uprzejmy, nie pijany. przepraszał mnie ze 100 że zawraca mi głowę. Nie wiem dlaczego nikt nie chciał mu pomóc
Dzień się jeszcze nie skończył, więc co mnie jeszcze dziś czeka .... Rolling Eyes

ivi

przykre to ale jednak prawdziwe...a dla Ciebie Hett brawo za pomoc:) ja wczoraj pomagalam zapakowac bagaze starszemu panu jak wsiadal do pociagu ;] w ogole to od pon 22.50 do wt ok 18 bylam w podrozy z UK do Polski... a mowi sie ze podroz samolotem trwa krotko Wink

(ja lecialam samolotem..)

moja.dobra.strona+widelec

dobrze Hett ze są jeszcze tacy ludzie jak ty:*
benka trzymam kciuki Smile

a ja nie byłam w tym tygodniu w szkole przyjechał mój dziadek ktorego nie widziałam juz cały rok, ale jutro juz ide do budy. a dziadek bedzie tylko tydzień Hrm

ah Wraith ktoś mi kiedyś mówił ze wódka i haribo to najlepsza rzecz pod słońcem Smile

ivi dlaczego tak długo?? tyle czasu spędziłaś w samolocie czy na lotnisku?

ivi

nie, lot trwal tylko dwie godz ale..najpierw musialam sie dostac pociągiem z tej miejscowosci co mieszkam w UK do Bristolu skad lecialam. z dworca pkp w Bristolu na lotnisko jest dosc dluga droga wiec czekalam ok 3 godz w nocy przed dworcem (ziiimno bylo;/ ) na autobus na lotnisko. na lotnisko dotarlam ok 3 w nocy a lot mialam o 6. o 9 bylam w poznaniu. musialam wazną sprawe zalatwic+krotkie spotkanie z kolezanka;) pociag z poznania do mojej miejscowosci mialam o 13.35. jechalam ok 2 godz. potem przesiadka i znowu godz czekania na kolejny pociag...tak wiec ok 18 dotarlam do domu. tak w skrocie wygladala moja podroz:]

moja.dobra.strona+widelec

biedana ty Hrm

rany jak ja sie ciesze ze mam blkisko lotnisko (do lotniska jedzie sie szybciej niz przejazd przez miasto, do centrum i do obrzeza miasta 40 minut (ponad jak są korki) i 20 minut na samo lotnisko) chcociaż teraz są kłopoty z liniami lotniczymi wiec trzeba jechac do glasgow a potem z gdanska góra trzy godziny do mojego szczecinka.
to juz lepiej chyba ivi jechać autobusem coś w stylu door to door przynajmniej nigdzie nie czekasz i nie marżniesz
ja mam dzis za sobą skakanie po sklepach, muzeach i innych dziwnych miejscach razem z dziadkiem a jutro do budy:/

Ola

a ja dzisiaj wróciłam z trzydniowej wycieczki, suuper było. (:
ledwo co wróciłam, a już na ognisko poszłam ze znajomymi, też było nieźle. d;

Mitica

Ja też wczoraj wróciłam z wycieczki, ale dwudniowej Very Happy

Było zajebiście, tylko szkoda, że już kończę gimnazjum i takiej klasy na pewno nigdy nie będę miała.

lasica

Brrr... Wczoraj był okropny dzień... W szkole nerwowa atmosfera... A po południu chciałam iść do sklepu po gazetę z filmem, ja idę, widzę takie zbiegowisko gapiów, słyszę bluzgi na jakąś kobietę. No i już wiem, potrącono kogoś. Musiałam przejść przez ten tłum, patrzę, dziecko na drodze... Z nogami na chodniku, z tłowiem na ulicy. Leży tak bez ruchu na boku i krew się z głowy leje... Tak się przeraziłam, że nie chciałam na to dalej patrzeć, poszłam dalej... Akurat jechało pogotowie. Później, jak już wracałam to widziałam tą krew, policję i w dalszym ciągu (taak, a jakby inaczej...) gapiów. Między sobą mówili, że pogotowie zabrało dziecko w bardzo ciężkim stanie... Znałam/znam je. Mieszka w tym samym bloku, co ja...

benka

A mi się nie udało i Satanica się nie spotkamy na koncercie:( ale dzięki,że trzymaliście kciuki:)