Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:19, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzis sie opierniczalam... a jutro kolos z cyklu niemozliwe!!! nic nie rozumiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hela
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Demon City
|
Wysłany: Wto 22:40, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sie od 25 maja opierniczam. I dobrze mi z tym Czas jakieś studia wybrać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Śro 15:13, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
po prostu szkoda gadać zostałam sama, każdy robi błędy wszyscy jestesmy tylko ludzmi ;( czemu akurat mi się po błędzie obrywa najbardziej ?! Co ja takiego zrobiłam ;(!?!!?!? Nie życzę nikomu aby się znalazł w takiej sytuacji jak ja teraz jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpinellanisum
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:54, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
zle, zle mi... tesknie, chyba cos ze mna jest nie tak... on mnie olal, nie wiem co sie dzieje... zle mi, nie tak mialo byc, nie o to chodzilo kretynka jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Nie 23:39, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dowiedziałam się dzisiaj, od mojej... juz nie wiem jaka ją nazwać... że nasza przyjazn jest pod znakiem zapytania i wszytskie wychwycone we mnie wady uslyszalam z jej ust jeeeeee , fajnie nie? ja pierdole, nie moge rycze ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mitica
Masochista :D
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Puławy Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 11:51, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczorem wróciłam z Gór Świętokrzyskich... Byłam na rajdzie, w 3 dni 60 km w tym piekielnym upale... Z plecakiem ważącym chyba tyle co ja... I to pod górkę cały czas... Ja nie wiem, jestem jakaś dziwna, że wogóle poszłam^^ Teraz sobie powoli przekłuwam pęcherze na palcach u nóg (rzygacie? ). Ogólnie to moje protektory (takie buty) miały być wygodne, a na jednej pięcie mam żywe mięso. I wzorek ze skarpetek mi się poodciskiwał na nogach i od wczoraj nie chce zejść
Ale i tak na tym rajdzie było zarąbiście
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanny
Troll forumowy
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: OlesnO
|
Wysłany: Pon 17:55, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem z dzisiejszego dnia w miare zadowolona. Mam 6 na koniez z muzy!!!!!! (a talentu muzycznego wogóle nie mam) Mój brat może niedługo przyjedzie na nowym skuterku. Mam zamówine lekcje jazdy u taty!! Byłą szczepiona na sepse, podobno po tym człowiek jest osłabiony, nie wiem jakim cudem ale ja z przyjaciółką mamy na odwrót. Mam nadzieje, ze się do piątku nie rozchoruje
I jeszcze nie pokłóciłam sie z rodzicami (nie było czasu).
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Pon 16:43, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To ja może napiszę jak minęły ostatnie cztery dni, bo albo nie miałam czasu się tu wcześniej jakoś bardzo produkować albo mi się po prostu nie chciało .
Piątek. W szkole już lekcji praktycznie nie było, ciągle tylko próby do przedstawienia na zakończenie roku i do niedzielnego festynu. No i czekanie na wyniki z egzaminów. Na ostatniej godzinie nauczycielka powiedziała nam, że jeszcze dzisiaj ich nie dostaniemy, bo strona, na której są jest przeładowana. Ale mieliśmy szczęście, bo zostaliśmy na 6. godzinie na próbę i wtedy nam ogłosili wyniki . Później szukanie wychowawczyni przez ok. godzinę po całej szkole, bo Anka miała sprawę, a trzeba było zdążyć przed radą pedagogiczną, która była tego samego dnia.
Później dom. Angielski wieczorem i szybko myk-myk na busa, bo miało być klasowe ognisko... Miało być, bo jak tam dojechałam, to okazało się, że z klasy jest jakieś 10 osób, a resztę wiary stanowiło młode menelstwo z trzech okolicznych wsi . Więcej tam ognisk nie robimy. Jeszcze musieliśmy odprowadzić pijanego kolegę do domu, więc szliśmy kilka kilometrów przez godzinę prawie ok. 11.00.
Sobota. Pomińmy sobotę .
Niedziela. Przykładny chrześcijanin idzie do kościoła pogadać sobie z koleżankami . Później szybko do domu i szykować się do występu na festynie (z dziewczynami tańczyliśmy jakiś układ ). Czarne legginsy, miniówka, koszulka w beznadziejnym brązowym kolorze (coś nie bardzo ten strój...). Odstawiliśmy szopkę . Przed występowała podstawówka. Nie wiem po jaką cholerę te dzieci tam były i zajęły ponad pół godziny, skoro ani zatańczyć nie umiały, ani śpiewanie im nie wychodziło (i nie wyskakujcie mi teraz, że to tylko małe dzieci - mogło ich tam nie być, zaniżały poziom; z czym w ogóle do ludzi?). No i przez nie nie zdążyła zaśpiewać nasza koleżanka z równoległej klasy. A tak pięknie śpiewała tą piosenkę ("Babę zesłał Bóg"). Nie zatańczyła też inna klasa III. Dziewczyny były strasznie wkurzone, bo ćwiczyły, wymyśliły układ, kupiły stroje, a ty wielkie gówno, bo czas przeznaczony na występy zajęła niemal w całości podstawówka, no i zaraz wepchnęła się orkiestra (bo o tej godzinie miał być przegląd orkiestr).
Później poszliśmy z rodziną na odpust, bo zjechało się małe kuzynostwo. No i o 18.00 musiałam iść razem z kuzynką 10-letnią na koncert disco-polo na festynie (beznadzieja... szkoda gadać). Grał zespół - bawił się tylko jakiś schlany dziadek, grał DJ - bawiła się większość, później znowu zespół - wszyscy siadają. Ogólnie było bardzo dużo małych dzieci i jeszcze więcej pijanych typowych słuchaczy techno i disco-polo, czyli nieokrzesanych bezmózgich chamów, którzy myślą, że są fajni.
Poniedziałek. Próby do przedstawienia. Nudy. Przyszłam do domu, pooglądałam bardzo stare zdjęcia mamy i kilka taty , a teraz siedzę tutaj i piszę.
A teraz chciałabym przeprosić was najmocniej za tak długiego i nudnego posta .
Nudzi mi się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Pon 17:08, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
udało mi sie go przeczytać nawet że tak się pochwale a czemu się nie pochwalisz ile masz punktów z testów?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ivi
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 19:02, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja tez przeczytalam caly post no wlasnie kasia, chwal sie ile mialas pkt! ;] a na tym festynie to musialo byc straasznie fajnie (dlatego tez nie chodze na podobne imprezy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Audioholik
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gorzkowice:)
|
Wysłany: Pon 20:09, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
50 z humanistycznego i 42 z matematyczno-przyrodniczego . Sprawdziłam sobie jeszcze raz arkusz mat.-przyr. i wiem, że mogłabym mieć 2 punkty więcej, gdybym w jednym zadaniu doczytała wszystkie informacje w tabelce, a w innym spojrzała na odpowiednią kreskę w wykresie. Przez takie głupoty i pre nieuwagę straciłam kilka punktów. Ale humanistyczny mi się przynajmniej udał .
A na festynie rzeczywiście było straaasznie "fajnie". Nikt z organizatorów się nawet nie postarał. Trzy lata temu festyn był o niebo lepszy. Dogodniejsze umiejscowienie, loterie, popis strażacki, bez głupiej podstawówki,przemów posłów-idiotów i sztywniaków w krawatach, orkiestr grających bez przerwy to samo przez trzy godziny...
A mogło być naprawdę fajnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ivi
[VR] Veteran Forumowy
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 20:38, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no to gratulacje! szczególnie za czesc humanistyczna (ale przeciez matematyczna tez Ci dobrze poszla) teraz niech sie Ania pochwali i inni gimnazjalisci ktorzy pisali ezamin
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Wto 15:49, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
uwaga Ania się chwali!
Ania miała 58 punktów razem liczyłam na 61(dużo się nie pomyliłam ale jednak te 3 punkty mogą zaważyć). z humana miałam 34(!!) a z mat-przyr 24 tylko. bardziej się cieszyłam z tych 50 pkt Kasi niż z moich a pani szukałam bo mi postawiłam babka od polskiego 2 na koniec a za 34 punkty to wg umowy była 3.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania
Audioholik
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z piekła rodem i to z rodowodem!
|
Wysłany: Pią 15:23, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dziś zakończenie roku szkolnego było. trochę się popłakało.
cieszę się nawet że nie będę z tą głupią klasą już nie będę musiała przebywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
insane
Audioholik
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/4
|
Wysłany: Pią 15:50, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a ja myślałam, że się popłacze na hali (tam rozdawane byly te szajsy łącznie ze swiadectwami z paskiem no ogólnie tam sie odbywało zakończenie roku) i tak słucham jak wyczytują osoby miejace świadectwo z paskiem... i mnie nie wyczytali nie dała mi **(%$^&%67#@! 5 przez wychowawczynią głupią nie mam paska pieprze wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|