HydePark

Ofelia

byłam tak samo osłupiała, jak ta dziewczyna.... tylko że bez piórek i krwi na twarzy :p

kasia

Pieprzony sadysta z tego gościa...
Wink

A propos świąt... Nienawidzę wszystkich świąt, w tym i Wielkanocy. Najpierw "uroczyste" śniadanie, które zjadło się w pośpiechu na kuchennym stole w pośpiechu, bo do kościoła trzeba iść, bez siostry, która wyszła wcześniej. Pseudorodzinna atmosfera (wielkie rodzinne ploty i obgadywania, kłótnie - i ja nie przesadzam, serio). Uganianie się cały dzień za dziećmi małymi i tymi większymi, które zachowują się gorzej niż te małe. Wszystko chciały zdemolować!
8-letnia kuzynka chciała mi zabrać wielkiego białego misia, którego dostałam zaraz po urodzeniu. Nie wystarczyło jej to, że wcześniej całkowicie sflogała tą maskotkę. Nic dały prośby i groźby. Prosiłam, żeby zostawiła, mówiłam, że wcale nie żartuję, a ona tylko raz po raz strzelała przymilne uśmiechy i wtulała się w tego miśka, mówiąc: "On jest teraz mój" jakby ktoś go jej dał. Na szczęście miś dalej leży u mnie w pokoju. Może jestem jak małe dziecko, ale ta maskotka ma dla mnie dużą wartość i wiem, że gdyby kuzynka ją zabrała, to byłoby po miśku...
Do tego w święta chodzi o to, żeby się schlać. I już przerąbany wieczór był, bo ojciec chodził w kółko i pieprzył głupoty ciągle. Nie do wytrzymania, naprawdę.
Drugi dzień pewnie będzie podobny... Siostra mnie wcześnie obudziła, bo trzeba do kościoła iść. A poszłam spać dosyć późno. Po co znowu do kościoła? Nie za dużo tego? Pójdę tam i będę słuchać tego pajaca w czerni, wyłudzającego tylko pieniądze od ludzi...
Jedyne co dobre w tym wszystkim to to, że mamy wolne od szkoły.

insane

ja w ogóle nienawidzę żadnych świąt ;/ męczą mnie te schadzki rodzinne, wczoraj jak mialam jechać do ciotki to już na samą myśl zdychałam ;/ Na szczescie zaraz pojechałam,bo mój tata to taki towarzyski, potem podjechał po reszte mojej rodziny, ciotka się tylko kłóciła, te jej 'problemy' zawsze i wszędzie, kuzynka się na ciotke obraziła, wszystko takie jakieś dziwne było.. taka atmosferka się zapowiadała, że hoho!

kasia

A najgorzej może być dzisiaj, jak pojadę do Bełchatowa i mnie dziadek wiadrem wody powita... Choroba to ostatnia rzecz, której mi teraz potrzeba. A chora to ja już jestem...
Ale zrzędzę Wink

O, a tak btw. insane - kto to jest ten pan w Twoim avatarze? Bo coś mi się zdaje. Tylko czy dobrze mi się zdaje? Smile

ania

ja tez nie nawidze swiat! sztuczne usmiechy, wszyscy dla siebie mili i wogole... po co takie szopki odstawiac! przeciez kazdy wie kto jest jaki.... Hrm

ja dzis nie poszlam do kosciola bo napisalam kartke i przykleilam ja do drzwi zeby mnie nie budzic. ale i tak mnie stara musiala obudzic i oczywiscie mi na glowe nalac wody konewka. powiedzialam zeby wrocila sie do drzwi i przeczytala kartke. nie mam zamiaru dzis wychodzic nawet z domu....

p.s. moze zalozymy temat: jak minal dzien?

Mitica

Ja też nienawidzę świąt Wielkanocy. Boże Narodzenie to jeszcze nawe nawet, ale nie Wielkanoc... Oczywiście to ja muszę lecieć z koszyczkiem do kościółka, bo jak żeby inaczej, mamusia to za nic w świecie nie pójdzie, bo nie i koniec. My się nawet jajkiem nie dzieliliśmy, a jedzenie ze święconki jeszcze leży w lodówce Razz

O tyle dobrze, że jak pojechaliśmy do rodziny, to poszłam od razu z gitarą do brata i graliśmy. Dorosłych kompletnie olałam, bo byłoby zaraz 'Ojejku, Karolinka, ależ z ciebie pannica! A kawalera to ty już masz?' i śmiech. Hahaha, zabawne. Yyyh, nieznoszę Wielkanocy, nierozumiem, po co wogóle jest to święto. A dzisiaj mój rodzony braciszek obudził mnie o 6.30 oblewając mnie lodowatą wodą z butelki. Ale ja miałam jeszcze większą butelkę, więc dostał za swoje Smile

ivi

dla mnie Wielkanoc praktycznie nie rozni sie niczym od zwyklych dni.tyle ze jedzenie jest lepsze i jest go wiecej niz zazwyczaj Laughing

w kosciele nie bylam ani wczoraj ani dzis (zreszta juz nie pamietam kiedy ostatnio tam bylam...),do rodzinki tez sie nie wybralam z rodzicami wczoraj...czyli dzien jak codzien. no,dzisiaj bylo troche inaczej niz zazwyczaj bo obudzil mnie ojciec lejac zimna woda prosto w twarz... ;/

ania

a ze tak rzuce tekstem z innej beczki. zauwazyliscie cos dziwnego w profilu tego granda czy cos tam?? ma napisane strone www jakas porno.... mysle ze beda filmiki... Hrm

ivi

taki sam link w profilu ma Sabantuij-to zapewne ta sama osoba co GrandFertas...ja nawet nie probuje wchodzic na te strone

kasia

Też to zauważyłam. Tę samą stronę ma w profilu użytkownik, który zarejestrował się przed nim. Ciekawe...
Sprawdzać tej strony nie mam ochoty Smile

.

Ofelia

o co chodzi? jaki Grand?

ivi

Grand to nowy uzytkownik foum

ania

z doswiadczenia innego forum wiem ze powoli laduja sie wirusy na forum. za niedluga beda wysylac ci uzytkowinicy linki na naszym forum.... wiec ja bym go (ich) usunela....

Pimpinellanisum

Na forum znajomych zakladaja tematy, wsadzaja posty, podobnie dzialo sie na ksiedze gosci starego mojego bloga i na ksiedze gosci na stronie zespolu Ira... koszmar, wywalac ich Razz

kasia

Tyle że na razie nic nie przeskrobali i nie można ich usunąć.