Hobby, zbieractwo, obsesje przedmiotowe

Pimpinellanisum

Napiszcie coś... wiece...ten teges... no może macie jakieś hobby? (poza BT oczywiście) Moze zbieracie coś ciekawego, czy interesujecie się czymś niebanalnym Smile

)

Hela · Wysłany: Pią 14:38, 02 Mar 2007 Temat postu:

No ja zbieram nielegalne mp3 Very Happy

Mój dysk jest tym zawalony. Ale ciiiii. Zbieram tez takie relkamy filmów w formacie a6 (co to je w kinach dają)

ania · Wysłany: Pią 15:56, 02 Mar 2007 Temat postu:

ja lubie zbierac misie me to you(mam na dysku zajete 20mb), a poza tym lubie kolekcjonowac skarpetki:D i zbieram artykuly o naszych siatkarzach. mysle ze to wszystko.

ivi · Wysłany: Pią 16:32, 02 Mar 2007 Temat postu:

to ja chyba jakas dziwna jestem bo nic nie kolekcjonuje ;P chyba ze torebki foliowe po zakupach Laughing

ale nie zeby to byla moja wlasna inicjatywa..jak daja w sklepie to biore i juz ;]

Pimpinellanisum · Wysłany: Pią 17:05, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja kiedys tez nic nie zbieralam... ale potem mi sie nazbieralo obsesji roznych Razz

zbieram:
- Antyki... i fotografie z przelomu XIX / XX wieku
- oryginalne plyty i kasety

hobby i obsesje:
- rolki
- wrotki
- stare rowery BMX
- drewniane domy

Mitica · Wysłany: Pią 18:40, 02 Mar 2007 Temat postu:

No to co powiecie na to... Ja zbieram... kalendarzyki xD Takie małe, kieszonkowe, jak wizytówki, tylko że to musi być kalendarzyk Smile

Mam ich już 390 xD
Mam również obsesję na punkcie obrazów Salvadora Dali. Normalnie mogę się w nie gapić godzinami i zawsze stwierdzam że są fantastyczne, chociaż tak naprawde to nieszczególnie wiem o co w nich chodzi Smile

I mam kompletnego świra jeśli chodzi o poprawną polszczyznę. Lubię czytać słowniki ortograficzne, związków frazeologicznych, zasad interpunkcji i takie tam Smile

Nie znoszę, kiedy mam coś niepoprawnie napisane i dlatego mam taką małą obsesję Very Happy

Ale dzięki tej obsesji wygrywam konkursy ortograficzne xD

Tak poza tym, to moim hobby bez którego żyć bym nie mogła to... harcerstwo (naprawdę Very Happy

)

Pimpinellanisum · Wysłany: Sob 11:17, 03 Mar 2007 Temat postu:

Hahaha...ja jestem dyslektykiem i dysortografikiem... (ale z tych co to czytaja obsesyjnie) ale na prawde irytuja mnie osoby uzywajace formy koffam, jush itp Hrm

i robiace bledy takie podstawowe...

ivi · Wysłany: Sob 12:08, 03 Mar 2007 Temat postu:

tez jestem uczulona na slowka typu koffam... Hrm

Hela · Wysłany: Sob 14:25, 03 Mar 2007 Temat postu:

kOfFaM WaS. Po mnie to chyba widać, że nie mam obseji na punkcie prawidłowego pisania. A błedy to tez robie dlatego, że dysleksje mam Very Happy

Faza92 · Wysłany: Sob 15:20, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja zbieram woreczki śniadaniowe;D Bilety autobusowe i paragony z biedronki (bo jestprzystojny kasjer);D;D A moim hobby jest jedzenie kulek zrobionych z farszu na pierogi ruskie!!(zawsze za to dostaje po łapach ale nie moge sie temu opszeć)

Pozdrawiam ;*

kasia · Wysłany: Sob 15:21, 03 Mar 2007 Temat postu:

A ja nic nie zbieram... Moje hobby to:
1. Billy Talent (wiem, że miało być bez BT, ale mój przypadek jest naprawdę bardzo ciężki Wink

) - jeden dzień bez nich to dzień stracony.
2. Tolkien - no uwielbiam po prostu jego książki Razz

3. Gitara - brzdąkam kiedy mogę (albo kiedy nie siedzę na forum Razz

).

A jeśli już mówimy o zasadach naszego pięknego ojczystego języka...
Nie lubię błędów ortograficznych i staram się ich nie robić (udaje mi się Smile

).
Wprost nienawidzę zniekształcania wyrazów. Mam uczulenie na przeróżne "loOvam cie", "tesh", "jush" i inne takie dziadostwa.
Nie trawię pisania PoKeMoNeM.
Nie lubię nieużywania polskich znaków, chociaż mogę to jeszcze jakoś znieść. Sama tak nie piszę nawet wtedy, kiedy nie mam czasu i się spieszę.

Pimpinellanisum · Wysłany: Sob 17:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja pisalam z polskimi znakami, ale z braku miejsca na biurku...ktorego nie mam, bo kozystalm ze stolika od starej maszyny do szycia...kupilam sobie klawiature jak do laptopa i jak staram sie szybko pisac to wciskam Page Up, menu Start, menu i inne pierdoly...wiec nie uzywam Smile

ania · Wysłany: Nie 14:21, 04 Mar 2007 Temat postu:

dzis zamiast isc do kosciola(bym sie spoznila) liczylam pary moich skarpetek...smieszna,nie??? ale serio. doliczylam sie 27 par skarpetek! nie no normalnie dzien swiara dzis mam.... Very Happy

Pimpinellanisum · Wysłany: Nie 16:46, 04 Mar 2007 Temat postu:

hmmm 42 torebki, 35 paskow, 11 kurtek, ok. 40 bluzek z krotkim rekawem, 10 bluz Very Happy

Szafke z butami mam zastawiona nowa pralka ktora czeka na podmianke ze stara...wiec jeszcze nie liczylam...ale ddddduuuuzzzzooo Very Happy

Hela · Wysłany: Nie 20:47, 04 Mar 2007 Temat postu:

I pewnie połowy z tego to nawet na sobie nie miałaś. Ja tak mam kupuje rzeczy a potem leza w szafie bo o nich zapominam Razz