|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miko
Wielki Edukator

Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 1520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Poznań Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 22:31, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ej znam jeszcze Ramydada xDD Czasami to w radiu puszczają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
try-honesty
Audioholik

Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 11:03, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
majlen napisał: | Dorota- super Dobrze, że Ci się podobało.
Powiedz mi to na Muse miała być akcja z latarkami? Bo coś w radiu słyszałam, ale nie pamiętam na jakim koncercie to miało być. |
Tak, miała być na 'Undisclosed desires'. I była - latarki i telefony (w tym mój, oczywiście z cudowną tapetą przedstawiającą BT) poszły w górę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majlen
Jest hardkorem
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: JG Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 11:18, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
wronek napisał: | Swego czasu jakiś gdańszczanin w telewizorni opowiadał, jak to się dziwił jakie to głupie nazwy zespołów teraz są.
Rozumiem "Lechia* Górą" czy tam "Lechia Pany"... ale Lechia Nerka?
Lechia - Lechia Gdańsk |
PADŁAM !
Miko! Racja!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
workerbees
Wielki Edukator

Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śmietnik w twoim mieście Płeć: Fanka
|
Wysłany: Czw 19:21, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mam wielką nadzieję iż kupię bilet i 14 grudnia będę na Torwarze, na koncercie 30 Seconds To Mars, o którym się dziś dowiedziałam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrian_94
Troll forumowy

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Fan
|
Wysłany: Pią 10:59, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
I ja też taką mam nadzieję ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ofelia
Krejzol
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 4051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: okolice Wawy Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pią 14:33, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No to może organizujemy się znowu forumowo na koncert Marsów?
Będzie fajna zabawa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
workerbees
Wielki Edukator

Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śmietnik w twoim mieście Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pią 23:28, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
spoko! ja jestem za! ilu chętnych mamy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pią 23:44, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie, mnie dopiszcie! Zrobię wszystko, by być na Marsach. Napalam się na płytę, byle tylko bliżej sceny. Na samą myśl o forumowym towarzystwie robi się weselej.
Kilka osób już się zapisało: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Paulina dnia Pią 23:46, 27 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ofelia
Krejzol
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 4051
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: okolice Wawy Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 9:09, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja muszę się zapoznać z nową płytą Marsów, bo muszę przyznać że jeszcze nie miałam okazji jej przesłuchać. Ale na pewno się pojawię na koncercie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 11:15, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Miko -Kumki Olik jeszcze nie widziałam, na Strachach byłam akurat w Poznaniu (Juwenalia xD), a Myslovitz było na toruńskich Juwenaliach i rzeczywiście kontakt z publiką mają nie najlepszy. O czekaniu na autografy nawet nie myślałam. Strachy powtarzam jesienią w toruńskiej Od Nowie -ciekawa jestem, jak graja w klubie, no i w innym mieście. Z klubowych koncertów wybiorę się też prawdpodobnie na Kult i T.Love (kocham ich po Juwenaliach UAM, wraz z ich opowieścią o hotelu Polonez xd). Chciałabym też pójść na Korpiklaani i Eluveitie oraz Julię Marcell -nie wierzę, że wystąpią w OdNowie, jednak to będzie trochę więcej kosztowało. Na wieść o Marsach w grudniu mój wyjazd na Apocalyptikę stoi pod znakiem zapytania, a te wakacje tak mnie odchudziły z kasy, że musiałam zrezygnować z Limp Bizkit (( Z niecierpliwością wyczekuję konkretnej daty koncertów Happysad i O.S.T.Rego No i czekam na jakichś jesienny koncert Transsexdisco w Trn -aż mnie ciekawość zżera Milena -widzę, że Legendy udane Jakiego kompozytora masz na myśli?
Coke, Coke, Coke -Dorota, ja też się super bawiłam Do dziś nie możemy z koleżanką uwierzyć, że stałyśmy przy barierce podczas obu dni. Co prawda trochę z boku, ale było widać, jak zespoły wychodzą na scenę, wnoszą sprzęt, te wielkie balony (jeden wybuchł nad moją głową z confetti xD), no i niestety jak wynoszą nieprzytomnych ludzi (kilka karetek odjechało ) Prawie cały czas byłyśmy przy Main Stage. Najgorzej chyba wypadała Sofa, ale to dlatego, że irytowała mnie wokalistka. Na N.E.R.Dach było bardzo tanecznie, lajtowo, ogółem pozytywnie. Śmiałyśmy się z kolesia, który stał obok nas i ciągle robił zdjęcia tancerkom, a potem opowiadał o tym ujarany koledze. A Marsi...ah, był szał Dziewczyny trochę zagłuszały Jareda, ale wkurza mnie, że krytycy w ogóle nie skupili się na ich muzyce, tylko na osobie wokalisty. Po Marsach udało mi się spotkać z Mefretete i jej koleżankami, choć było tak głośno, że przez chwilę wątpiłam, że nam się uda (dzięki Bogu za smsy). No i wtedyb dorwała nas ekipa Interii Chwilowe wyjście po darmową Colę za teren festiwalu, a potem wróciłam do koleżanki, bo akurat zaczynali się Chemicalsi. Ustąpiłyśmy ludziom miejsca i z muzyką w tle łaziłyśmy po miasteczku. Udało sie zgarnąć klika gadżetów, dzięki zbieraniu papierowych kubeczków (wy sprzątacie, my dajemy gratisy xd), szkoda tylko, że nie udało się zdobyć koszulki. Na koniec zahaczyłyśmy jeszcze o namiot Coke, dość sporych rozmiarów, gdzie bardzo fajny, skromny koncercik dała grupa L.Stadt -muszę obczaić ich nagrania.
Drugiego dnia byłyśmy z Asią zdeterminowane, by stać jeszcze bardziej w centrum, więc wyruszyłyśmy po 12, wzięłyśmy jedzonko na wynos i od ok 13 stałyśmy/siedziałyśmy w upale w oczekiwaniu na otwarcie bram. Niestety pani ochroniarz sprawdzała moją bramkę tak szzegółowo (a dziewczyny miały masę niepotrzebnych rzeczy o.O), więc w rezultacie stałyśmy tam, gdzie 1 dnia. Sąsiedzi po obu dniach sympatyczni. drugiego matka z córką (Panic!) oraz rosyjska para (Muse). Wyzwaniem tego dnia był fakt, że do samego końca musiałyśmy, po prostu musiałyśmy stać w tym samym miejscu (pierwszego wystarczyło wytrzymać do Marsów). No, ale okazało sie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Już od występu Much zabawa była przednia, szkoda, że nie znałam zbytnio tekstów (teraz jest motywacja, by to nadrobić). The Big Pink -chyba najbardziej alternatywny występ festiwalu, szkoda, że taki krótki. Perkusistka, jedyna kobieta w całym składzie, dodawała im kolorytu. Na Dominos był istny szał! Panic! at the Disco, ulubieńcy mojej koleżanki, dali bardzo energetyzujący koncert. Także szkoda, że taki krótki, ale technicy Muse potrzebowali sporo czasu, by zespół mógł dać prawdziwy show. Oczekiwanie umilała nma muzyka, i tu moje wspomnienia są identyczne jak try-hoensty. Muse oczarowali mnie swoim puryzmem i perfekcjonizmem -na scenie byli tylko oni i instrumenty, wśród których pojawiło się kilka perełek (muszę mieć fortepian, odbijający światło młoteczków na plexi, podobnie z gitarą i bębnami). Setlista bardzo trafna, na Bliss, Supermassive black hole czy Knights of Cydonia (na większości piosenek w sumie) na widowni panowała istna ekstaza. Kontakt z publiką był w sam raz -Matt nauczył się kilku zwrotów po polsku, a nawet Chris powiedział klilka słów, ale nie przesadzali z cukrzeniem. Akcję z latarkami widziałam tylko na ekranach, pięknie to wyglądało. Na fajerwerki już nie patrzyłam, bo spieszyłyśmy się na autobus. Dopiero wychodząc zdałyśmy sobie sprawę, jakie łumy przybyły na drugi dzień festiwalu. Mam nadzieję, że line up w przyszłym roku także mnie skusi, choć większym wyzwaniem będzie dla mnie wyprawa na Heineken Opener'a.
Co do setlist, polecam stronkę setlist.fm, choć nie zawsze można znaleźć setlisty polskich wykonawców. Raissa będzie na bank! Z Janerki, tak jak Miko i Adrian też znam tylko Rower xD Wronek -czyżbyś był z Gdańska? :p
Ostatnia płyta Marsów jest równie progresywna jak poprzednie, jednak oprócz energii emanuje też radością i optymizmem. Polecam This is war, Kings & queens, Vox populi, Closer to the edge i Alibi -te piosenki zdążyłam już polubić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
try-honesty
Audioholik

Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 11:33, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Podobały mi się te wszystkie gitary Matta Na przykład na Undisclosed Desires. Fortepian też był przepiękny... Ech, to już tydzień. Jak ten czas szybko zleciał!
Zazdroszczę Ci tych barierek, mnie najdalej udało się dotrzeć do trzeciego rzędu (Panic!), ale dla własnego dobra później się wycofałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majlen
Jest hardkorem
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: JG Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 12:06, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Paulino, Twój post przeczytam w wolniejszej chwili, ale muszę powiedzieć tak.
Wczoraj. Wrocław, zatłoczona jedenastka. W tramwaju poznawałyśmy ludzi ''a co na koncert?''. Po wysiadce nie było tak miło. Lało jak z cebra i mimo, że jakiś miły pan osłaniał nas parasolem przemokłyśmy mega.
Bieg na Orlen na herbatę, łachy z jakimiś ludźmi, że powinni pod orlenem postawić głośniki i telebim. Kilka piosenek strachów pod wiatą, przestało padać, no to na teren imprezy.
Obsługa - kochana wręcz ^^ Ładnie mnie pokierowali do kogo mam iść (miałam wygrane bilety) nikt krzywo nie patrzył 'bo za darmo'. Podeszłam do panów z listą i (żeby poszło krótko i sprawnie) rzuciłam moim nazwiskiem. Obaj panowie podali mi ręce i również się przedstawili nazwiskami XDD Potem pytali, czemu do nich nie dzwonię i się nie odzywam xD Znaleźli mnie na liście.
Strachy. Koncert jak koncert. Jakiś taki mało energetyczny.
W połowie strachów wyszłyśmy kupić parasol (co się w końcu nie udało ;/ ) Wróciłyśmy na kilka ostatnich piosenek. Pan wpuszczający powiedział, że pieczątka na ręce nic nie daje, trzeba na bilecie. Na wiadomość, że w sumie nie mam biletu bo wygrałam powiedział ''a to bardzo proszę'' i chyba mnie zapamiętał bo następnym razem nic nie mówił.
Podsumowując strachy w deszczu to nie była żadna radość, tym bardziej, że przegapiłam 'żyję w kraju'.
Janerka. Janerka dał takiego czadu, że padłam. Pogo było wieeeelkie tak na (myślę 8 rzędów). Skalali nasi rówieśnicy po naszych rodziców. Znaczy przedział wiekowy 14-50 (w pogo!). Mimo usilnych krzyków zabrakło Roweru, ale bisował 'Jezu jak się cieszę', na którym chyba nikt nie stał spokojnie.
Ochrona - super. Łapali ludzi z fali bez 'pretensji' nawet uśmiechali się do ludzi co lecieli setny raz.
Hitem był facet. Około 40, długie włosy, z samych spodniach zagadywał wszystkich, przybijał żółwiki, pogował, itp. daję 100 że był zjarany. Też poleciał na fali.
Nawet falą przeszedł koleś na oko 100kg.
Tekst roku:
Jakaś dziewczyna do tego kolesia: Weź idź sobie
Koleś: No dobra, powiedz mi od razu spadaj chamie.
Jakiś inny facet na oko lat 40: Weź spier...
Dalej przerwa. Dżem. (2 piosenki przeczekane pod pobliskim sklepem bo lało niemiłosiernie). Jednak w lekkim deszczu wróciłyśmy. Było ekstra. Ludzie starsi młodzi, śpiewali, cieszyli się.
Zapalniczki na Viktorii... Wzruszające przyznam.
Koło nas jakiś facet pod 40, grający na basie zrobionym z parasola - bezcenny widok. I jego darcie się co piosenkę CEGŁA CEGŁA. Mobilizował wszystkich. Najlepsze było, jak jakiś konferansjer kazał krzyczeć 'Solidarność' A ludzie krzyczeli:
a) Soliradność
b) Dżem
c) Cegła
XD
Pierwszy bis była Whisky, drugi bis Cegła.
Było MEGA. Szczególnie atmosfera.
Perfectu nie doczekałyśmy, bo musiałyśmy wracać. ;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Sob 21:34, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Paulina napisał: | No i czekam na jakichś jesienny koncert Transsexdisco w Trn -aż mnie ciekawość zżera  |
Cholera,Transi zrobili już swoją trasę koncertową no i nie widać Torunia Ale Olecka też nie ma,a ma być,więc będą jeszcze dodawać daty
Ostatnio zmieniony przez benka dnia Sob 21:34, 28 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adrian_94
Troll forumowy

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Łódź Płeć: Fan
|
Wysłany: Sob 23:09, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mój plan: 12 wrzesnia Myslovitz w Aleksandrowie, 15 października Hurt i Strachy w Łodzi, 22 października Kult w Łodzi, 11 listopada Sabaton i Alestorm w Łodzi, 14 grudnia MARSI!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majlen
Jest hardkorem
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: JG Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 23:46, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Adrian jak ja zazdroszczę *___* Hurt są dupy Wrocłaskie a do JG nie zawitali ani razu. Mimo iż pisałam, i mimo że mają basistę czy tam gitarzystę z JG.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|