|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Śro 14:02, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Po 15tu godzinach w polskim busie + 2 na przesiadce w Warszawie, w niedzielę nad ranem dotarłyśmy z kumpelą do Wiednia, gdzie na szczęście mieszka jej siostra (bez darmowego noclegu nie byłoby tej wyprawy). W niedzielę oczywiście odsypiałyśmy, a w dniu koncertu wybyłyśmy z rana na miasto Wyżerka w azjatyckiej restauracji dała nam energię na cały wieczór. Ok. 16ej ustawiliłyśmy się w kolejce, która systematycznie rosła. Z przodu dominowali Słowacy, Czesi, Słoweńcy + Węgrzy, Ukraińcy i my. Widać motywację Smutne, że choć najmniej zamożni, musimy wydawać najwięcej, by wziąć udział w koncercie, już nawet nie porównuję tego do płac. Po 19ej cała Europa Środkowo - Wschodnia wylądowała pod barierkami z nielicznymi elementami austriackimi. Stałyśmy tam, gdzie chciałyśmy -pod samą sceną, naprzeciw Seba Support We the Kings, mimo zajebistej osoby wokalisty raził nas kontrastem między treścią i jakością muzyki a wiekiem zespołu. SP wyskoczyli na scenę z typową dla siebie energią i zapałem. Zagrali długi, ponad 1,5godzinny set. Fajnym elementem była kompilacja piosenek z pierwszej płyty, których właściwie nie grają na koncertach (to tak z okazji 10-lecia). David zauważył, że mam na sobie talentową koszulkę. Miałyśmy pecha do łapania kostek, a drum sticksy to już ogóle nie leciały w naszą stronę. Dlatego byłyśmy zmobilizowane na zdobycie kompletu zdjęć -udało się Ogólnie ze strony Austriaków duża kultura, ale Słowakom zdarzyło się kilka wpadek (zdziwiło mnie, że mało kto z nich umiał cokolwiek po niemiecku, widać taka germanizacja jest tylko w Czechach). Ochrona bardzo miła i rzetelna, choć powiedziałabym, że zbyt miła. Oni też nie uniknęli wpadki ze zbyt późnym ustawianiem barierek przy wejściu. I rozwaliło mnie, że wykorzystywali foliową taśmę jako barierę - w Polsce nawet minuty by nie wytrzymało ;p Woda była nalewana z dużego kubła do plastikowych kubeczków. Ochroniarze sami z siebie szukali kostek, które spadały do fosy i podawali je ludziom (a nie jak u nas chowali do kieszeni i sprzedawali na Allegro ;p) + robili zdjęcia na życzenie. A przy rozdawaniu autografów świecili chłopakom z zespołu latarkami o_O Można? Można! Podobno SP mają przyjechać do Polski w okresie wrzesień - listopad.
O, a może ktoś chciałby jechać na Lostprophets + Young Guns 11 maja w Berlinie? Przydałby się jakiś zbiorowy transport.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natia
Troll forumowy
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Śro 14:53, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dochodzę do wniosku, że tylko w Polsce ludzie stają się bydłem na koncertach -.-
David lubi BT? wow!
Paulina napisał: | Podobno SP mają przyjechać do Polski w okresie wrzesień - listopad. | CUDOWNIE! <3 choć nie... we wrześniu też mówili, że przyjadą po nowym roku... A po Ursynaliach to w ogóle twierdzilii, że do Polski będą podczas każdej europejskiej trasy wstępować. bullshit.
I te piosenki z okazji 10-lecia <3 Jak ja Ci zazdroszczę... A potem autografy rozdawali na sali czy przy autokarach? Pewnie jak zwykle naręcze dziewczyn otoczyło Pierra.
Ostatnio zmieniony przez Natia dnia Czw 21:35, 21 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga~
Troll forumowy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Wrocław Płeć: Fanka
|
Wysłany: Śro 20:32, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Paulina zazdroszczę tego koncertu SP ja nawet nie miałam szczęścia być na ich koncercie w PL. Mam nadzieję że następnym razem jak będą grać w Pl. to się załapię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Czw 1:29, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że my dawałyśmy ładny przykład Moja kumpela mówi, która bardziej się orientuje, mówi, że David lubi Talentów, no, ale jest już sam fakt, że to rodzimy zespół Po nowym roku to może być nawet w grudniu ;p Poza tym, z tego co wiem, to Go Ahead ich na razie nie chciała ale Monse Art jest zainteresowana. Trasy często dzielą się jeszcze na gałęzie i oni mogą traktować europejską trasę 2012 jako całość. Spotkałyśmy ich przy autokarach. Zawsze warto odłożyć jakąś kasę na nieprzewidziany koncert
Ostatnio zmieniony przez Paulina dnia Pią 10:47, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natia
Troll forumowy
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Czw 13:31, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W tym przypadku Go Ahead zwaliło akcję...
A co do kasy.. trzeba ją najpierw mieć, żeby odłożyć xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 20:13, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Power of Trinity na Impact
Within Temptation na Jarocinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natia
Troll forumowy
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 21:25, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Paulina napisał: | Within Temptation na Jarocinie. | za dużo dobrych koncertów...
Ostatnio zmieniony przez Natia dnia Czw 21:34, 21 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Nie 22:54, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
O, Hunter i Sandaless na Ursy, fajno
A jutro realizuję kolejne marzenie - koncert Michaela Buble!
|
|
Powrót do góry |
|
|
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Pon 9:15, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam zabawę na Sandalessach ;D Świetny zespół z Ełku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 11:35, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam w październiku na Punky Reggae Live w Trn, gdzie grali, uwielbiam "Głową w mur"!
Ale Transsexdisco wciąż nie jest mi dane zobaczyć ;p
Hmm, trzeba by coś naskrobać o koncercie MB
|
|
Powrót do góry |
|
|
olga
Audioholik
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sulejówek Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 16:35, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Napisz, napisz W ogóle podziwiam Twoją umiejętność oszczędzania na tak drogie koncerty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 0:23, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dieta Tesco + mieszkanie w raju lumpeksowym popłacają No i student jest jak wielbłąd - potrafi się najeść na zapas
OKej, Michael Chyba nigdy nie ujdzie mi zachwyt po tym koncercie, a nawet niedowierzanie, że w końcu, po prawie 5 latach doczekałam się koncertu. Żałować moge tylko tego, że zbyt lekceważąco podeszłam do tempa kupowania biletów. Jednak miejsce w pierwszym rzędzie trybun było dość dobre, zwłaszcza, że zaczynały się one bardzo nisko. Bliższa odległość od sceny spowodowałaby chyba omdlenie w moim przypadku ;p Jak się okazało, nie byłam jedyną, która tego dnia postanowiła odwalić się w małą czarną i perełki Podobobała mi się ta elegancka odmiana na koncercie. Pojechałam dość zmęczona i przeziębiona, ale emocje wzięły górę. Jeszcze nigdy znalezienie obiektu koncertowego nie było tak łatwe, zwłaszcza, że mogłam swobodnie podążąć za tłumem ;p Dziwnie się czułam z perspektywą miejsca siedzącego (innych nie było), ale plus był taki, że nie musiałam się spieszyć. Ergo Arena zwala z nóg, jeśli chodzi o monumentalizm, nie wahałabym się powiedzieć -coś jakby muzyczna świątynia ;p Przed halą stał baner z napisem "Michael, kochamy cię!" (jakby miał zrozumieć ;p). Od razu było widać, że w ten koncert została zainwestowana kupa kasy - wszystko było dopracowane, obsługa bardzo miła (prawie w ogóle mnie nie sprawdzali, szatnia nie była obowiązkowa), wszędzie kręciły się hostessy z cukierkami i innymi gadżetami. Ale kierowana starym instynktem poszłam od razu na swoje miejsce, rezygnując nawet ze zrobienia sobie zdjęcia z kartonowym Michaelem w prawdziwych wymiarach (wyświetlano je potem na telebimach przed występem MB). Support Naturally 7 znałam tylko z coveru piosenki Phila Collinsa. Od tego też zaczęli, ale później pokazali znacznie więcej. Na scenie nie było żadnego instrumentu, gdyż każdy z członków zespołu specjalizował się w imitowaniu innego - od perkusji po gitarę elektryczną. Świetnie sprawdzili się w roli "rozgrzewacza" -pierwszy raz widziałam 10tysięczny tłum śpiewający, tańczący i przede wszystkim śmiejący się. Atmosfera powszechnej euforii nie ustępowała do końca. Michael wszedł z wielką pompą, udając dyrygenta swojego kilkunastosobowego bigbandu. Czar, elegancja, atmosfera koncertu z lat 50. i ten aksamitny głos, na żywo jeszcze przyjemniejszy dla ucha <3 MB od początku łapał świetny kontakt z publicznością, potwierdziło się, że ma duże poczucie humoru (skarpetki z muppetowym "Zwierzakiem" ;p)Zawstydził rodziców ok. 8miesięcznego bobasa, którzy siedzieli praktycznie pod sceną, ale o słuchawkach dla dziecka nie pomyśleli -_- Dokładnie przedstawił każdego członka zespołu, nie stroniąc od żartów (2 muzyków miało polskie korzenie). Świetnie się rusza, nie miał problemu z naśladowaniem ruchów Sinatry czy Michela Jacksona (głos też mu świetnie wyszedł ;p). Setlista była zróżnicowana, ale nawet przy mniej znanych utworach śpiewaliśmy razem z piosenkarzem (niestety towarzyszyło nam wszechobecne echo - akustyka jest słabym punktem hali). Płakać mi się chiało, gdy musiałam zrezygnować z ultraprzebojowych bisów, by biec na pociąg - w przypadku takiego koncertu następnym razem zainwestuję w pociąg Kanada to jednak potrafi fundować muzyczne emocje
10 i 11 listopada Young Guns w Poznaniu i Wawie. Nareszcie! Nie przegapię żadnego z nich.
Okres juwenaliowy za mną (bo Ursynalia to co innego ), więc niedługo coś naskrobię o moich przygodach ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
workerbees
Wielki Edukator
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śmietnik w twoim mieście Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 18:51, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
ooooj byłam wczoraj na juwenaliach śląskich, co prawda dotarliśmy dopiero na ostatni zespół ale i tak na niego czekaliśmy najbardziej, czyli na Strachy! Takiego 'miłego' pogo dawno nie doświadczyłam. Koncert świetny i co najważniejsze zagrali Nocne Ulice! Taaa, to chyba wtedy przestałam mówić!
Ostatnio zmieniony przez workerbees dnia Sob 18:51, 26 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
[SR] [ Moderator ]
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 4179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 0:20, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się teraz muszę nieźle od Strachów wypościć, żeby na jesieni znów się dobrze bawić na ich koncertach ;p
23.11, Atlas Arena - MUSE proszę Państwa!
Zapraszam na Warmię i Mazury
[link widoczny dla zalogowanych]
No, czas podsumować sezon juwenaliowy. W tym roku zahaczyłam o:
1. Juwenalia UMK (w końcu to moja uczelnia ;p)
2. Juwenalia UAM
3. URSYNALIA
Niestety, w tym roku nadal nie udało się z Kortowiadą, którą chcę zaliczyć ze względu na koneksje regionalne.
Ostatnio zmieniony przez Paulina dnia Sob 22:15, 09 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Troll forumowy
Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warka Płeć: Fanka
|
Wysłany: Czw 11:11, 21 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam Rise Against, którzy chamsko ominęli nas swoim tour busem kiedy czekaliśmy na nich obok bram !
Ale mimo wszystko koncert był 100 razy lepszy niż ten marcowy w Stodole
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|