Koncerty

Kamila

Wybiera się ktoś na Rise Against w marcu ? Razz

Natia

Jejku, cóż za dobra nowina, że przyjeżdżają. Jeśli bilety będą w przystępnych cenach - JADĘ!

Adrian_94

Rise Against w Polsce? OJACIĘAAAAAAA!

Kamila

15 marca w Stodole. Jadę na pewno !

olga

powoli dociera cywilizacja i do nas Smile

chyba się wybiorę tylko trzeba ogarnąć ich dyskę

Motoko xD

punkdisco

ja raczej nie pójdę bo mnie nie stać, i nie słucham ich bardzo, ale możemy się spotkać przed koncertem, bo do warszawy to mam blisko xd pod płotem postoję najwyżej.

TheZombieShow

Ach, nie napisałam nic o Event Horizon Festival? Głupia Sylwia.
Genialny koncert, masa ludzi i zajebiste wspomnienia. Świetny występ Hurtu i Pidżamy, chociaż jak dla mnie najlepiej wypadli Happysad. No i byłam 3 razy na fali, whoa! Mój Grabażowy kapelutek przeżył i ma się dobrze, całe szczęście. W Warszawie byliśmy po 3 nad ranem, później pojechałam do Olki i przegadałyśmy cały poranek pijąc herbatę, a około 10 wróciłam do domu. Zdecydowanie opłacało się zarwać noc. Jeden z najlepszych koncertów w moim życiu.

A na Rise Against chętnie się wybiorę!
Mam nadzieję, że bilety nie będą zbyt drogie.

Paulina

SPRZEDAM bilet na Young Guns w Poznaniu. Odbiór osobisty jutro w Poznaniu już po 11! Atrakcyjna cena!

majlen

05.11 - Yann Tiersen
13.11 Maypole, CF 98 + cośtam x'D
27.11 TSA

Paulina

Wczoraj pojechałyśmy z koleżanką na Young Guns do Poznania. Nocowałyśmy u mojej kumpeli z LO, której udało się wygrać bilet. Marta była wcześniej w tym klubie, ale nie na koncercie. Mimo to miałyśmy wątpliwości co do miejsca, ale pomógł nam wokalista....który palił sobie pod klubem )widocznie wyglądałyśmy na koncertowiczki), bo od razu nas zawołał i skierował na gore. Organizator wprowadził ludzi w błąd, bo wejście miało być od 19, koncert od 20, a tymczasem polski zespół Mouga zastępujący Vera Cruz zaczął już po 19tej. Następnie What Now. Oba w sumie były spoko, ale większość była skoncentrowana tego dnia na YG. Przyszło chyba ze 100 osób (głównie dziewczyny, no ale patrząc na nich nie ma się co dziwić, a dobrą muzyką mogą udowodnić wszystko), ale kameralna atmosfera okazała się być sprzyjająca. Występ na Ursynaliach to było zupełnie co innego - jasno, krótko, między beznadziejnymi zespołami, teraz to był ich show. Grali krótko (druga płyta dopiero w drodze Very Happy

), ale intensywnie -rzadko mi się zdarza, bym skakała cały czas, do tego do pasa. Jeden z lepszych koncertów, na jakim byłam. Żałuję, że nie odważyłam się porzucić sprzątania grobów, by w drodze do domu zahaczyć jeszcze o Warszawę. Ale chłopaki zapowiedzieli, że wrócą wiosną przyszłego roku - wtedy niczego nie odpuszczę!

workerbees

Ja sobie na Strachy w sobotę pójdę (nie żeby już czwarty raz...)
A w piątek na hard-hop'owy zespół! Cool

będzie czad! pomacham sobie rąsią! Very Happy

Dyzioo

a ja Wam powiem, że koncert Acid'ów był.. hm... no wiadomo, że fajnie bo to w końcu Acid i wgl... ale miałam wrażenie, że Titus nas ignoruje tak troszeczkę, wyglądało to jak odwalenie roboty i spierdzielenie w kolejne miejsce, żeby odwalić kolejny koncert... no ale oprócz tego to Yankiel stanął na wysokości zadania ;P oj... przedrzeźnianie fanek... nieładnie ;D mam również autografy ale o dziwo Titus sobie gdzieś polazł i się nie podpisywał wcale Sad

no ale ogólnie to mam mega dużo siniaków i otarć, więc koncert w miarę udany Wink

kemikalqueen

majlen

To ja się jeszcze pochwalę biletem na The Horrors Very Happy

4 koncerty w listopadzie. Łuuu chuuu