Gra na perkusji

Administrator

co myslicie o perkusji? mnie to od jakiegos czasu kreci ale sie kompletnie na tym nie znam. Moze moglbym sobie kupic i nauczyc sie grac xD zna sie ktos z was na tym? jakiej firmy, cokolwiek Razz

a moze ktos z was juz gra? Wink

ivi

ja mieszkam na przeciwko sklepu z perkusja, ale jeszcze nigdy tam nie bylam. jakos mnie tam nie ciagnie Wink

poza tym ostatnio 2-och chlopcow mieszkajacych obok mnie dorwalo jakies pałki i talerze i szlifuja swoj talent muzyczny. nawet niezle im to wychodzi Smile

to tyle jesli chodzi o moj kontakt z tym instrumentem wiec z wyborem odpowiedniego sprzetu niestety nie pomoge...

Mitica

Administratorze, jak chcesz kupić porządną perkusję, to do pracy i kasę zbierać xD Perkusja jest cholernie droga (ok. 1.5 tysiąca zestaw paru talerzy, bębenków + pałeczki i taki tam sprzęt do bębnienia, ale nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa), czyli ogólnie to, co się zwie popularnie 'perkusja'. Dochodzi to tego wzmacniacz, pedały, mikrofony i takie tam. Też nie wiem dokładnie co i jak się nazywa. Sam wzmacniacz kosztuje drugie 1.5 tys. ^^ Takie przynajmniej są ceny nowego, porządnego sprzętu, z używanym pewnie taniej (ale też niewiele - jak patrzyłam na używane perkusje, to jeśli sprzęt jest niezniszczony, to nie chcą ludzie bardzo cen spuszczać, w końcu też sporo kasy na instrument wywalili). Wiem też, że ciężko nie jest grać na perkusji (kolega mojego brata gra), wystarczy tylko trzymać rytm, mieć trochę siły no i minimalnego talentu muzycznego. No chyba że kompletnie słoń komuś na ucho nadepnął, to wtedy za nic w świecie nie będzie się trzymało rytmu Wink

Ja sama bardzo bardzo bardzo chciałam grać na tym cudownym instrumencie, ale ceny mnie powaliły, a nie miałam gdzie i jak chociaż spróbować zagrać na perkusji. Teraz niedługo będę miała okazję pograć kiedy zespół mojego brata zakończy próby i nie będę im przeszkadzać Very Happy

Zdam wam relację jak się grało Smile

Administrator

ale po co jakies wmacniacze i mikrofony? Razz

jak patrze ceny na allegro to od 1 tys w gore (kompletny zestaw), i tak tez sie spodziewalem. Z wikipedii (lol) troche czytalem jak taki zestaw ma wygladac ^^ jak bedziesz grac to musisz koniecznie zdac relacje !!

insane

jak chodzi o perkusje to gdzieś w biurze mojego taty stoi wyremontowana,bo ile ona ma już... ;p o ile dobrze wiem to mój wujek na niej dawał Razz

, i to tyle co ja o perkusji moge <jeeee> sama się od pewnego czasu tym interesuje, ale gitarą basową, którą miejmy nadzieje tata kupi mi w przeciagu tygodnia/dwóch też nie pogardze Smile

nie to, że się chwale, bo nie lubie tego robic i raczej nie robie, ale aby zabic czas czekam na tą gitare Sad

wakacje zapewne beda beznadziejne Sad

Mitica

Hela

Perkusja juz sama w sobie jest cholernie głośna i można nieźle sąsiadów powkurzać. Też kiedys mnie naszło żeby nauczyc sie grac na perkusji. Ale mi wszystko szybko pzrechodzi. Ajeśli chcesz kupić perkusje a nie wiesz jaka to chyba najlepiej bedzie jak pogadasz z kims kto ja posiada i zna sie troche na rzeczy alebo idz do sklepu muzycznego i napewno cos ci doradza.

Administrator

Mitica ale na poczatku to ja bym chcial pocwiczyc w pokoju Razz

a nie zeby sasiadow zwolywac po nocach i dostac cegla w glowe.

Hela

to kup sobie na początek bębenek jak ci sie spodoba to dopiero potem zacznij zbierac kase. a taki pojedynczy beben to mozesz mieć za 100.

kasia

Na perkusji chcę grać już od ponad roku Very Happy

. Kilka miesięcy temu kupiłam sobie pad za jakieś 90zł i pałki za 5zł. Początkującemu wystarczy i tyle Smile

.

Mitica

Przepraszam, ja już miałam wizję ćwiczeń w odosobnionej sali na końcu miasta, gdzie bez ograniczeń sobie możesz grać xD Jak w pokoju to rzeczywiście ze wzmacniaczem byłoby ciut za głośno ^^ Ale i tak bez piecyka nie ma dźwięku... Takiego prawdziwego dźwięku.

skaza

też ostatnio mnie kreci perkusja. zreszta zawsze z muzyki wyłapywałam ten rytm! myslalam nad tym by w wakacje brac lekcje gry na perkusji, tylko tak mi głupio bo stara jestem - -" fajnie byloby nauczyc sie grac i grac w jakiejs kapeli ^^

myslicie ze nie bedzie głupio sie zapisac na lekcje w tak starym wieku?

poza tym... perkusista na koncertach ma najlepiej - cały koncert na siedząco Very Happy

Administrator

starym wieku? Razz

btw. ja to jestem typem samouka wiec na zadne lekcje bym nie chodzil.

skaza

20 lat... troche późno na nauke.

ja nie mam samozaparcia. podstawy chciałabym poznać i zobaczyć czy się do tego nadaje. taka motywacja. dopiero potem sama Smile

ale kurde! gdybym miala jakies pieniadze wzilabym sie za to juz w wakacje. na perkusje mnie nie stac narazie, ale poswiecilabym sie i kupila jak choc troche ja ogarne Smile

pojde do pracy Smile

insane

życzę spełnienia planów i powodzenia ;* Smile