Wrażenia, zdjęcia i filmy z koncertu BT na RiS (17.08.2010)

Ofelia

Yhm.. chyba we czwórkę ;P

olga

Majlen, co tu sie pytać, gdyby nie te kraty ja bym się od razu na nich rzuciła Smile

jeszcze raz musze wam napisac że cholernie wam zazdroszcze bo nie mogłam zostać dłużej Sad

(

Paulina

aaaa to o tego Grega chodzi -teraz mi się przypomniało, gdy Magda mi go pokazywała Wink

Ciekawa jestem, co jeszcze Talenci robili przez te 2 dni ciekawego :p
Proszę bardzo -mi też się miło zrobiło, wspominając i choć się rozpisałam, to teraz widzę, że wiele pominęłam, a i tak części zdarzeń już nie pamiętam Sad

Moja mama nie pozwala mi zostawiać włączonego komputera, gdy nie ma nikogo w domu, ale gdy o tym nie wie Cool

O, to Ian dodał jeszcze fotkę z Gregiem? Super Smile

PEROGIES...Marsi też mówili w wywiadzie dla Tuby, że pokochali pierogi. Nic, tylko nauczyć się je lepić -pojadę do Kanady i zrobię furorę Very Happy

No to na następny koncert dajemy 2 banery -z adresem forum i wymową benowego nazwiska (Aaron też pewnie kaleczy swoje, zwłaszcza, że oni nie mają "ł").
Naszych zbiorowych fotek od kilku dni nie widać, więc pewnie nikt jeszcze nie wysyłał.
Ja też się zawsze wstydzę tak sama z siebie ich przytulać -czekam na inicjatywę z drugiej strony Wink

W tej kwestii Ian i Aaron nigdy mnie nie zawiedli.Do Bena zawsze największa kolejka, więc on już to tak hurtowo robi :p Chyba się już trochę w tym zatracił, więc dobrze, że mijają czasy, kiedy to Benek wywoływał wszechobecny zachwyt fanek. Lubię to Jonowe "mam wy**bane", ale mógłby się bardziej na fanów otworzyć. W przeciwieństwie do Iana i Aarona uważa chyba, że jak nie jest wokalistą, to nikt nie chce z nim zdjęcia czy autografu...Kurcze chciałabym ich poznać nie z perspektywy fanki, tylko zwykłego człowieka.
Przed następnym koncertem od razu odchylamy tą cholerną bramę -kraty były od razu otwarte czy może jakiś ochroniarz był tak miły, gdy wyszli?

try-honesty

Coś dużo tych Gregów - popularne imię, czy co? Very Happy

Pamiętacie, jak za pierwszym razem do nas podchodzili przy tych kratach? Było jeszcze przed koncertem. Jon chyba przyszedł tylko na chwilę i był jakoś tak równocześnie z Ianem. No a potem to nasz kochany basista zadziwiająco szybko się zmył, nawet się nie odwrócił, jak go wołaliśmy (w sensie: ja się darłam, ktoś jeszcze chyba też Smile

), a Ian poszedł chwilę po nim i jeszcze nam machał na do widzenia. To wydało mi się dość dziwne... chyba masz rację Paulino, to ta postawa "mam wy**bane". Ale po koncercie w tym małym tłumie wydawał się lekko zagubiony... Może mi się tylko wydaje. Zatem skorzystało się z okazji i zrobiło zdjęcie z Jonem Very Happy

Może po prostu nie jest zbyt otwarty czy superentuzjastyczny, ale i tak go lubię Smile

Mnie się wydaje, że te kraty to były od razu otwarte.

majlen

Dorota- Jon przyszedł po Ianie.

Wiecie w ogóle jak to co mówiłam setki razy - w lutym ludzie osaczyli Bena, Ian stał z Aaronem więc też mieli 'tłum' a Jon stał sam jak palec Rolling Eyes

Ale co my zrobimy? Jak się na niego rzucają- źle. Jak nie ma tłumu też źle... Rolling Eyes

bastard - ja jestem na etapie awww Aron x'D

Ian mówił tylko, że jedli pierogi ale w sumie nie powiedział czy mu smakowały czy nie.

Paulina

Uf, skleciłam moją relację, mam nadzieję, że niedługo pojawi się na oficjalu Smile

Samik

Skoro to zapamiętał to zapewne tak. Very Happy

Ew. Jon był po prostu w złym humorze. Chociaż rzeczywiście, może myślał, że wszyscy przychodzą dla Bena, nie dla niego. No cóż. Trzeba mu dobrze pokazać, że tak wcale nie jest. xD

bastardbrain

Haha, na następnym koncercie wszyscy rzucamy się na Jona. XD

Paulina

majlen

Mi się wydaje, że u Jona to jest kwestia osobowości tylko i wyłącznie. Tak jakbyście mi kazali napisać pierwsze skojarzenia z chłopakami to by wyszło coś takiego: Ben-gwiazda, Ian-kumpel, Aaron-(kurde nie mogę znaleźć jednego słowa, ale taki spokój i ciepło) a Jon- dystans. On jest chyba taki po prostu.
Bo wątpię w kompleksy czy takie 'oni nie wychodzą dla mnie'. Na bank jest masa młodych basistów którzy widzą w Jonie swojego guru.

Albo za bardzo posłuchał mamy jak mówiła ''Jonny, tylko nie rozmawiaj z obcymi''.

Paulina

Aaron -ciepło i spokój -z ust mi to wyjęłaś Smile

Ciekawa jestem, czy to rodzina i choroba go tak zmieniły, czy zawsze taki był (obstawiam przy tym drugim Wink

). Z pozostałymi mini-charakterystykami też się zgadzam.

try-honesty

No, wreszcie udało mi się wrzucić do sieci zdjęcia z koncertu BT. Oto link:
[link widoczny dla zalogowanych]

majlen

Uświadomiłam właśnie sobie, że namiot nad amfiteatrem był naszym błogosławieństwem.

Paulina

majlen