Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Letomanka
Gaduła

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 23:07, 22 Lut 2010 Temat postu: Pearl Jam |
|
|
PEARL JAM
Historia Pearl Jam ma swój początek w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych XX wieku. Wtedy to poznali się gitarzyści Stone Gossard i Mike McCready oraz basista Jeff Ament. O ile znajmość dwóch pierwszych z nich była wówczas dość powierzchowna (McCready prawdopodobnie udzielił jedynie kilku porad Gossardowi dotyczących grania na gitarze) to między Amentem i Gossardem zrodziła się wieloletnia przyjaźń. Wspólnie z Markiem Armem, Stevem Turnerem i Alexem Vincentem założyli w 1984 roku zespół Green River, dziś uznawany za jeden z pierwszych reprezentujących gatunek grunge.
Pod koniec roku 1987 Ament i Gossard zaczęli grać z Andrew Woodem, wówczas wokalistą Malfunkshun. Współpraca układała się na tyle dobrze, że postanowili założyć zespół, przyjął on nazwę Mother Love Bone. Oznaczało to koniec istnienia Green River. W 1989 roku Mother Love Bone podpisało wysoki kontrakt płytowy z wytwórnią PolyGram. Ich debiutancki album Apple ukazał się w roku 1990, sześć miesięcy po tym jak Wood przedawkował heroinę.
Śmierć wokalisty zakończyła działalność Mother Love Bone. Po rozpadzie grupy Ament zagrał kilka koncertów z zespołem Luv Company. Nie było to jednak poważne przedsięwzięcie, a bardziej luźno związana grupa muzyków, której istnienie miało służyć głównie wspólnemu jammowaniu i dobrej zabawie. Gossard zaś odświeżył znajomość z McCreadym. Zaczęli regularnie jammować, a wkrótce przyłączył się do nich również Ament. W tym samym czasie Chris Cornell, wokalista Soundgarden skomponował dwie piosenki jako hołd dla zmarłego Andrew Wooda. O pomoc w ich nagraniu zwrócił się do Amenta, Gossarda, McCready'ego i Matta Camerona (perkusista Soundgarden). Ta współpraca zaowocowała powstaniem albumu Temple of the Dog, którego tytuł (zaczerpnięty z jednego z wersów piosenki Man Of Golden Words Mother Love Bone) był też nazwą zespołu. Równocześnie z pracą nad tym projektem Gossard, Ament, McCready i Cameron nagrali kilka instrumentalnych piosenek, które miały być zalążkiem powstania nowego zespołu. Aby mógł powstać potrzebny był jeszcze wokalista oraz perkusista (Cameron nie chciał rezygnować z grania w Soundgarden). Z propozycją objęcia tej drugiej funkcji zwrócono się do Jacka Ironsa – ten odmówił, lecz otrzymane nagranie demo zespołu przekazał swojemu znajomemu z San Diego, wokaliście Edowi Vedderowi. Vedder dograł partię wokalną do trzech piosenek (Once, Alive, Footsteps), przesłał nagranie do Seattle i został przyjęty jako wokalista. Perkusistą grupy został ostatecznie Dave Krusen. 22 października 1990 roku zespół zagrał swój pierwszy koncert w klubie Off Ramp, w Seattle, pod nazwą Mookie Blaylock. Ten dzień jest uznawany za oficjalną datę powstania zespołu.
Skład:
Eddie Vedder – wokal, gitara
Jeff Ament – gitara basowa
Stone Gossard – gitara rytmiczna
Mike McCready – gitara prowadząca
Matt Cameron – perkusja
Dyskografia:
1991 Ten
1993 Vs.
1994 Vitalogy
1996 No Code
1998 Yield
2000 Binaural
2002 Riot Act
2006 Pearl Jam
2009 Backspacer
Teledyski:
"Alive"
"Jeremy"
"Even Flow"
"Oceans"
"Do the Evolution"
"I Am Mine"
"Save You"
"Love Boat Captain"
"1/2 Full"
"World Wide Suicide"
"Life Wasted"
"The Fixer"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Pon 23:44, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kocham! <3 (Letomanka jesteś boska!)
Ten i Backspacer to albumy nr 1! ever! Mam ich dwie kasety(!) i pocztówkę z nimi Jak ja się cieszę,że PJ to dzieciństwo moich braci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Letomanka
Gaduła

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 12:45, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Farciara
Ja najbardziej lubię `Ten`.
Szkoda, że nie było mnie jeszcze wtedy na świecie xD.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Wto 17:02, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się coraz bardziej obawiam o te kasety,bo już stare i się zacinają
Wg mnie to najwiekszym hitem jest Jeremy. Dam takie imię dla mojego syna xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Letomanka
Gaduła

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 17:26, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne Tylko co jak się urodzi córka?
Ostatnio na VH1 w wczoraj i dziś czy jak to się tam nazywa leciało Alive a następnie The fixer. Ale miałam zaciesz.
Tym bardziej, że co nie włączę Rebel TV to trafiam na Just Breathe ^^
Teraz moim marzeniem jest pojechać na koncert w lipcu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Wto 17:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A tam,córkę też nazwę Jeremy Albo Bee girl xD
Uhuh,ja z Tobą Mi też się marzy ten koncert.
A tak wogóle to mam jeszcze z PJ naszywkę i pinsa Zapomniałam wyżej dodać jak mówiłam o kasetach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Letomanka
Gaduła

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 18:02, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie dziś wychaczyłam mały sklep z naszywkami w moim mieście. Zdobyłam aż trzy różne PJ ^^ Teraz poluje na to :
[link widoczny dla zalogowanych]
Może być ciekawa ;}. Ostatnio jak czytałam `Blizne` Anthony Kiedisa pojawiło się kilka fragmentów Vedderze i pomyślałam sobie, że fajnie byłoby przeczytać trochę więcej. I co? Okazało się, że jest cała książka o zespole. Ale mnie na nich wzięło...
Ja już zaczęłam urabiać mamę ;D Zobaczymy co z tego wyjdzie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Wto 19:51, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Eee,30 zł to nie wiele,tylko się nie chce za tą pie**** przesyłkę płacić Och,sama chyba się pochęcę na tą książkę Szkoda,że bracia jej nie kupili Wogóle mam listę (w głowie) płyt,które muszę kupić i szukam PJ po przystępnej cenie Muszę Empik nawiedzić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Letomanka
Gaduła

Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 20:10, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No to mam dla Ciebie miłą wiadomość Na tej aukcji przesyłka gratis ;p
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Wto 20:19, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo,nawet nie spojrzałam No to mam nadzieję,że książka niedługo będzie moja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
try-honesty
Audioholik

Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Fanka
|
Wysłany: Sob 14:56, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Coś ostatnio mam słabość do Pearl Jamu. Głos Eddiego jest absolutnie i niepodważalnie wspaniały, po prostu ubóstwiam 'Last kiss' - mistrzostwo, 'Yellow Ledbetter' - cudo, 'Alive' - moje ukochane.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benka
[JR] [Moderator]
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
Płeć: Fan
|
Wysłany: Nie 19:55, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzyj Into the wild. Cały soundtrack do tego filmu śpiewa Eddie Jak ja kocham tego gościa. Utwór 'Black' i cała płyta 'Ten' to mistrzostwo ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olga
Audioholik

Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sulejówek Płeć: Fanka
|
Wysłany: Pon 21:41, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Eddie to mój głos no 3 zaraz po Cantrellu i oczywiście wiadomo kim
Black - w sumie najbardziej oczywisty i znany przykład, ale ta piosenka zawsze mnie rozwala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silvia
Audioholik

Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Świętokrzyskie Płeć: Fanka
|
Wysłany: Nie 21:22, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No lubię, lubię, najbardziej "Given To Fly". Jak tego słucham to rozkładam ręce na boki, zamykam oczy i się bujam, serio a jeśli jestem na dworze, to zamiennie gapię się w słońce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olga
Audioholik

Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sulejówek Płeć: Fanka
|
Wysłany: Wto 13:46, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnio ta piosenka mnie uzależniła od siebie. Kurczę, zauważyłam, że mam teraz fazę na piosenki, które wcześniej mnie wkurzały. To potwierdza moją teorię, że słuchając wartościowej muzyki trzeba poświęcić w cholerę czasu. Te piosenki, które szybko nam wpadają w ucho, szybko nam się odpodobują. Warto zauważyć, że między słuchaniem Given To Fly miałam jakąś roczną przerwę i dopiero teraz mi się ta piosenka spodobała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|